W poniedziałek Leo Messi odebrał swoją siódmą Złotą Piłkę, wyprzedzając Roberta Lewandowskiego i Jorginho. Nie wszystkim takim werdykt przypadł jednak do gustu - twierdzono, że Polak w 2021 roku zdecydowanie bardziej zasłużył na wyróżnienie, a Argentyńczyk otrzymał je za zasługi i całokształt kariery.
Taki werdykt skrytykowało wiele osobistości ze świata piłki. - Lionel Messi? Naprawdę? Z całym szacunkiem dla kariery Argentyńczyka, ale gdzie mu teraz do Roberta? - ocenił Jacek Krzynówek w rozmowie ze Sport.pl. Swoje opinie wyrazili też ludzie związani z Bayernem, jak chociażby Lothar Matthaeus, Oliver Kahn, Thomas Mueller, Alphonso Davies, a także Patrice Evra i wielu innych dziennikarzy, piłkarzy i ekspertów.
Swoje trzy grosze dorzucił też jeden z radnych Wieliczki. Rzecznik prasowy Młodej Prawicy i działacz Porozumienia Jarosława Gowina, Kamil Jastrzębski, wyraził swoje oburzenie na Twitterze. "Składam wniosek o nieuznanie wyników Złotej Piłki! Doszło do olbrzymiej niesprawiedliwości, a jej ofiarą stał się Robert Lewandowski. W związku z tym – jako radny Wieliczki – proponuję, by miasto symbolicznie ogłosiło, że to Lewy jest najlepszym piłkarzem świata" - napisał.
Radny przekazał również, że skierował wniosek do przewodniczącego rady miejskiej Tadeusza Lurańca. Dodał, że podczas najbliższej sesji rady miejskiej chciałby podnieść projekt ws. "nieuznania wyników tegorocznego plebiscytu pod nazwą Złota Piłka (fr. Ballon d'Or)".
Na tym sprawa się nie zakończyła. Okazuje się, że Wieliczka ma zamiar przyznać Lewandowskiemu swoją nagrodę – "solną piłkę". - Wręczymy Robertowi Lewandowskiemu symboliczną 'Solną Piłkę'. W najbliższych tygodniach pozostaną formalności, czyli przegłosowanie uchwały – zapowiedział Jastrzębski.