Media: Leo Messi może oddać Złotą Piłkę! Zaskakujące doniesienia

W poniedziałek Lionel Messi odebrał swoją siódmą Złotą Piłkę. Hiszpańskie media informują, że Argentyńczyk może oddać statuetkę.

Lionel Messi w miniony poniedziałek odebrał swoją siódmą Złotą Piłkę. Werdykt jury wzbudził mnóstwo kontrowersji. Wielu ekspertów, dziennikarzy i byłych zawodników twierdzi, że na tę nagrodę najbardziej. Zewsząd płyną głosy wsparcia dla polskiego napastnika, a wielu ekspertów czy byłych piłkarzy w mocnych słowach krytykuje taką decyzję jury przekonując, że nagroda należała się Polakowi. Sam Messi, odbierając nagrodę powiedział, że Lewandowski powinien mieć u siebie tę nagrodę chociażby za zeszły rok.

Zobacz wideo Złota Piłka jak konkurs piękności? Czyli dlaczego Messi wygrał z Lewandowskim

- Robert, myślę, że zasłużyłeś na Złotą Piłkę w 2020 roku, "France Football" powinno ci ją przyznać. Wszyscy wiemy, że ci się to należało, byłeś wtedy zwycięzcą i nie mogłeś otrzymać nagrody z powodu pandemii koronawirusa. Moim zdaniem powinieneś mieć to trofeum w swoim domu – powiedział Argentyńczyk.

Co ze Złotą Piłką Messiego? Argentyńczyk może ją oddać

Dyskusje jednak niczego nie zmienią i w poniedziałek to Messi zabrał ze sobą najbardziej prestiżową statuetkę. Jak się okazuje, nie musi ona pozostać w jego domu. Jak informują hiszpańskie media, powstał pomysł, aby Złota Piłka stanęła w muzeum Barcelony. Co prawda Messi nie jest już piłkarzem tego klubu, ale to właśnie tam znajdują się wszystkie statuetki, jakie zdobył do tej pory. Samuel Marsden z hiszpańskiego dziennika "Sport" informuje, że Barcelona "planuje/ma nadzieję", że siódma Złota Piłka Messiego również trafi do klubowego muzeum.

Historyczny wynik Lewandowskiego

Złota Piłka dla najlepszego piłkarza na świecie jest przyznawana przez magazyn "France Football" od 1956 roku. Lionel Messi jest rekordzistą pod względem liczby zdobytych statuetek. W poniedziałek odebrał swoją siódmą Złotą Piłkę. Na drugim miejscu jest Cristiano Ronaldo z pięcioma nagrodami.

Natomiast drugie miejsce Lewandowskiego to historyczny wynik dla polskiej piłki. Żaden polski piłkarz nie został sklasyfikowany wyżej. Na trzeciej pozycji w 1974 roku znalazł się Kazimierz Deyna, natomiast osiem lat później podobny wynik osiągnął Zbigniew Boniek. - Jestem bardzo dumny z tego, że tu jestem, niemal dwa lata po tak trudnym czasie spowodowanym pandemią. Cieszę się ze zdobycia tej nagrody, zawsze jestem gotów, żeby strzelać bramki - mówił Lewandowski po odebraniu nagrody dla najlepszego strzelca roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA