Przez wiele lat to ta dwójka dominowała na europejskich boiskach, ścigając się wzajemnie w kolejnych rekordach. Cristiano Ronaldo i Leo Messi zdominowali światową piłkę nożną i to właśnie oni byli najcześciej wybierani do nagrody Złotej Piłki. Rekordzistą pod tym względem jest Argentyńczyk, który sześciokrotnie triumfował w tej kategorii. Portugalczyk ma natomiast o jedną Złotą Piłkę mniej.
W poniedziałek poznamy kolejnego zdobywcę prestiżowej nagrody. Cristiano Ronaldo, w przeciwieństwie do Leo Messiego, nie znajduje się jednak w gronie faworytów do wygrania trofeum. Oznacza to, że napastnik Paris Saint-Germain może jeszcze bardziej odskoczyć 36-latkowi.
Cristiano Ronaldo nie zamierza jednak się poddawać. - Jedyną ambicją Ronaldo jest zakończyć karierę, mając więcej Złotych Piłek niż Messi. Wiem, bo sam mi to powiedział - zdradził Pascal Ferre, redaktor naczelny "France Football" w rozmowie z "New York Times". Czy to oznacza, że w przyszłości Portugalczykowi uda się jeszcze triumfować na prestiżowej gali?
Wobec Cristiano Ronaldo snuto wielkie nadzieje. Najpierw w Juventusie, gdy mówiono, że Portugalczyk zapewni klubowi trofea na arenie międzynarodowej - tak się jednak nie stało. A następnie w Manchesterze United, gdy minionego lata zapowiedziano powrót 36-latka. Angielski klub przechodzi obecnie przez trudny okres, co stawia pod znakiem zapytania także przyszłość Portugalczyka.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
Przypomnijmy, że oprócz Leo Messiego w gronie kandydatów do wygrania Złotej Piłki 2021 znajdują się Karim Benzema, Kevin De Bruyne, Jorginho czy Robert Lewandowski. Triumfatora plebiscytu w specjalnym głosowaniu wybiera ponad 180 dziennikarzy z całego świata. Gala odbędzie się w poniedziałek 29 listopada. Relacja na żywo będzie dostępna w Sport.pl i Sport.pl LIVE.