Reprezentacja Polski do lat 21 ma zdecydowanie trudniejsze zadanie od seniorskiej kadry w kwestii awansu na dużą imprezę. Drużyna prowadzona przez Macieja Stolarczyka zajmuje trzecie miejsce w grupie B z siedmioma punktami i traci aż pięć punktów do Niemiec oraz Izraela. Do przyszłorocznych mistrzostw Europy U21 awansują zwycięzcy grupy, najlepsza reprezentacja w klasyfikacji z drugiego miejsca oraz zwycięzcy play-offów.
Antonio Di Salvo, selekcjoner reprezentacji Niemiec do lat 21, wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Polską w piątej kolejce el. ME. Włoch objął stanowisko we wrześniu tego roku, zastępując Stefana Kuntza. Mimo przewagi pięciu punktów nad biało-czerwonymi Di Salvo ostrzega swoich podopiecznych. "Chcemy wygrywać mecze i powiększać przewagę nad naszymi rywalami. Mam dobre przeczucie przed meczem z Polską, zespół trenował bardzo intensywnie" - rozpoczął.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
"Reprezentacja Polski podobno jest naszym najgroźniejszym rywalem. Oni grali naprawdę dobrze z Izraelem, ale ostatecznie przegrali 1:2. Dodatkowo prowadzili z Węgrami, ale finalnie zremisowali po golu w końcówce. Do tego wzięli trzech zawodników z seniorskiej kadry, czym pokazują, że chcą nas zdenerwować i traktują nas poważnie" - dodał Di Salvo. Selekcjoner Niemców miał na myśli Jakuba Kamińskiego z Lecha Poznań, Kacpra Kozłowskiego z Pogoni Szczecin oraz Nicolę Zalewskiego, reprezentującego Romę.
Mecz reprezentacji Polski U21 z Niemcami odbędzie się w piątek 12 listopada o godzinie 18:15. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna do obejrzenia w TVP Sport, na stronie internetowej sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport.