Powołanie Matty'ego Casha przez Paulo Souse na listopadowe mecze eliminacyjne z Andorą i Węgrami nie jest ostatnim krokiem, jaki 24-latek musi wykonać przed debiutem w biało-czerwonych barwach. Aby mogło się to stać, zawodnik musi dopełnić jeszcze szereg formalności.
PZPN posiada już niemal wszystkie wymagane dokumenty. W poniedziałek do siedziby federacji dotarło zaświadczenie z Anglii, w którym zapewniono, że Matty Cash w przeszłości nie grał w tamtejszych reprezentacjach. We wtorek 24-latek odebrał z kolei tymczasowy paszport, który uzupełni dokumentację w chwili, gdy PZPN wyśle pismo do FIFA.
Interia informuje, że PZPN otrzymał zaświadczenie nie od The Football Association, a od Aston Villi. Klub z Birmingham mocno przyczynił się do tego, że odpowiedź Anglików była tak szybka. W cały proces zaangażowała się szefowa departamentu administracji "The Villans" Sharon Barnhurst, która osobiście skontaktowała się z przedstawicielami FA.
Wśród dokumentów, jakie PZPN ma złożyć do FIFA - a o czym informuje Interia - znajdują się również m.in. oświadczenie Casha o chęci gry w reprezentacji Polski oraz skan paszportu jego babci, Janiny Kalisiewicz. Ostatnim wymaganym dokumentem jest potwierdzenie obywatelstwa, które PZPN-owi dostarczy ambasada. Jeśli uda się dopiąć wszystkie szczegóły we wtorek, tego samego dnia FIFA otrzyma wszystkie wymagane dokumenty i wtedy podejmie oficjalną decyzję ws. gry Casha dla Polski - która powinna być formalnością.