Boniek ujawnił, na jaką emeryturę może liczyć. "Nie muszę sprawdzać"

Zbigniew Boniek pożegnał się w sierpniu ze stanowiskiem prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. W wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" 65-latek opowiedział, jak wygląda jego życie po dziewięciu latach zarządzania polską piłką. Ujawnił także, jaka przysługuje mu emerytura.

Dokładnie 18 sierpnia 2021 roku Zbigniew Boniek oficjalnie po dziewięciu latach przestał pełnić funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Tego dnia odbyły się wybory jego następcy, którym ostatecznie został były prezes Jagiellonii Białystok i dotychczasowy członek zarządu związku Cezary Kulesza. Bońkowi natomiast delegaci przyznali tytułu honorowego prezesa PZPN.

Zobacz wideo Eric Abidal zabrał przydomek "Galaktyczni" Realowi. Teraz inny zespół składa się z "galaktycznych piłkarzy"

Boniek opowiada o swojej emeryturze. "We Włoszech 65-latek to wciąż młody człowiek"

Odkąd Zbigniew Boniek odszedł z PZPN-u, sprawuje już tylko funkcję wiceprezydenta UEFA, którą objął jeszcze za swojej kadencji na stanowisku prezesa związku. 65-latek wrócił już na stałe do swojego domu we Włoszech i pomimo wszystko nie narzeka na nadmiar wolnego czasu. Były prezes stara się poświęcić więcej czasu rodzinie i swojej największej pasji, czyli koniom. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

- 35 lat mam już swoją stajnię. To jest hobby, dzięki któremu wchodzę w zupełnie inny świat. Jestem ekspertem, jeżeli chodzi o końskie drzewa genealogiczne. Kupuję konie, kiedy mają 18 miesięcy, młode, które trzeba zajeździć. Studiuję, jaka jest matka, jaki ojciec, czy to połączenie da mi dobrego jakościowo konia. W międzyczasie doszedłem do wniosku, że zdam egzamin i będę startował w zawodach amatorów. Startowałem w ponad 240 wyścigach, 27 z nich wygrałem - pochwalił się były reprezentant Polski na łamach "Przeglądu Sportowego". 

Boniek zdradził także, co dokładnie robi na co dzień i na jaką może liczyć emeryturę. Odpowiedź jest dość zaskakująca. - Niektórzy sprawdzają sobie co miesiąc, ile dostaną. Ja nie muszę sprawdzać, bo w ogóle nie mam czegoś takiego jak emerytura. Natomiast, gdy masz 65 lat, ktoś może powiedzieć, że jesteś w zaawansowanym wieku. Mnie to w ogóle nie przeszkadza. Robię to, co robiłem cały czas - uprawiam trochę sportu, działam jeszcze w wielu branżach. We Włoszech 65-latek to wciąż młody człowiek - przyznał były prezes PZPN

Więcej o:
Copyright © Agora SA