Jerzy Dudek zaskoczony. Jednoznaczna opinia o Cashu. "Ewenement"

Matty Cash w najbliższej przyszłości powinien otrzymać polskie obywatelstwo, które pozwoli mu zagrać w drużynie Paulo Sousy. Wątpliwości wobec takiego ruchu ma Jerzy Dudek, który określił otoczkę wokół całego wydarzenia jako "dziwną".

Więcej treści sportowych znajdziecie na Gazeta.pl.

Proces przyznania polskiego obywatelstwa zawodnikowi Aston Villi jest już w ostatniej fazie. Matty Cash złożył już wszystkie wymagane dokumenty, aby móc otrzymać paszport naszego kraju. Jeśli nie wydarzy się nie nieoczekiwanego, finalizacja tej sprawy powinna nastąpić w ciągu najbliższych dni.

Zobacz wideo Burza wokół powołania Casha. Polska może stracić wielkie talenty [SEKCJA PIŁKARSKA #93]

Jerzy Dudek o sprawie Casha: Wszystko dzieje się bardzo szybko

W ostatni weekend 24-latek spotkał się z Paulo Sousą. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Portugalczyk będzie chciał z niego skorzystać w reprezentacji Polski jeszcze w tym roku, o ile oczywiście proces przyznawania polskiego obywatelstwa dobiegnie końca przed listopadową przerwą na mecze kadry.

W felietonie dla "Przeglądu Sportowego" całą sprawę skomentował Jerzy Dudek. Były bramkarz przyznał, że jest zaskoczony panującą wokół sytuacji otoczką. - Przykład Matty’ego Casha to kolejny ewenement i nowa sytuacja, bo wszystko dzieje się bardzo szybko. Wiem, że zapytanie było jakiś czas temu, ale cała otoczka wokół tego jest co najmniej dziwna - wskazał.

Jerzy Dudek ocenia proces przyznawania obywatelstwa Cashowi

Zdaniem Dudka załatwianie tak ważnej sprawy, jak polski paszport przybiera nieco dziwny bieg. - Nie chcę powiedzieć, że mnie to śmieszy, że wszyscy jadą do ambasady w Londynie, żeby zobaczyć, jak Cash odbiera polski paszport, ale lekko zaskakuje. Tak samo fakt, że będzie się teraz uczył naszego hymnu. Jak widać, marketing jest wszechobecny, a moim zdaniem najpierw powinna być gra, w tym wypadku jest trochę na odwrót - ocenił.

Dudek dodał także, że w jego opinii Paulo Sousa czekał na takiego zawodnika, jak 24-latek. - Poza tym widać, że Paulo Sousa nie tyle go promuje, co jest zwolennikiem powołania obrońcy Aston Villi. Portugalczyk poleciał na jego mecz, potem na bezpośrednie spotkanie. Selekcjoner daje sygnał, że brakuje mu w drużynie kogoś takiego, jak Cash, ale nie chciałbym, żeby na tym przykładzie powstał precedens - zakończył.

W obecnym sezonie Matty Cash rozegrał 10 meczów w barwach Aston Villi, w których strzelił jedną bramkę i zanotował jedną asystę. Prawy obrońca jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 22 miliony euro.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.