Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Już 29 listopada w Paryżu odbędzie się uroczysta gala magazynu "France Football" na której wręczona zostanie Złota Piłka. W tym roku plebiscyt jest wyjątkowy przede wszystkim dlatego, że nie ma w nim zdecydowanego faworyta. O ostateczny triumf walczy kilku kandydatów i z pewnością jest wśród nich Robert Lewandowski. Oprócz Polaka do grona piłkarzy z największymi szansami na sięgnięcie po nagrodę należą Leo Messi, Karim Benzema, czy Jorginho.
Na wytypowanie swojego faworyta do zdobycia Złotej Piłki zdecydował się ostatnio były reprezentant Polski Jan Tomaszewski. 73-latek wypowiedział się na ten temat w rozmowie z "Super Expressem" i nie miał najmniejszych wątpliwości, kto według niego powinien sięgnąć po nagrodę. - Robert Lewandowski jest najlepszym piłkarzem świata. On udowadnia to z meczu na mecz - powiedział były bramkarz. - Robert w tej chwili jest na nieprawdopodobnej fali. Gdyby nie ta kontuzja francowata z Andorą, to Bayern zdobyłby Ligę Mistrzów. Tutaj widać wartość Roberta - dodał.
Tomaszewski zaskoczył także swoją opinią na temat innego z głównych faworytów do Złotej Piłki - Karima Benzemy. Według byłego reprezentanta Polski kandydatura napastnika Realu Madryt jest promowana przez organizatorów plebiscytu, którzy chcieliby, aby to Francuz sięgnął po nagrodę. - Francuzi przesadzają. Benzema wrócił do reprezentacji i wygryzł Giroud, ale oni po prostu wspierają swojego - ocenił 73-latek.
Im bliżej gali "France Football" tym rzeczywiście Karim Benzema jest coraz częściej wymieniany w gronie faworytów do Złotej Piłki. 33-latek został wytypowany ostatnio przez takie legendy jak Luis Figo, Zinedine Zidane czy Brazylijczyk Ronaldo. Spowodowane jest to jednak przede wszystkim świetną dyspozycją Francuza, który w tym sezonie ma niesamowite statystyki. Napastnik zdobył jak do tej pory 11 bramek i zaliczył osiem asyst w 11 występach w barwach Realu Madryt. Do tego dołożył jeszcze dwie bramki i asystę w reprezentacji Francji.