Zwycięska bramka dla reprezentacji Francji w wygranym finale Ligi Narodów z Hiszpanią (2:1) wywołała wiele kontrowersji. Wszystko dlatego, że w momencie podania Theo Hernandeza strzelec gola Kylian Mbappe był na pozycji spalonej. Spalonego jednak nie było, gdyż stojący tuż przed Francuzem Eric Garcia musnął piłkę, próbując przeciąć zagranie do napastnika PSG.
- Sędzia powiedział nam, że Eric Garcia chciał zagrać piłkę, a to kasuje spalonego. Ale chciał zagrać piłkę, ponieważ dotarłaby do Mbappe, który był na spalonym! To bez sensu! - grzmiał po finale kapitan Hiszpanów Sergio Busquets, któremu wtórował także belgijski obrońca Jan Vertonghen.
- Najgorszy przepis w piłce nożnej. Proszę, zajmijcie się tym - napisał na Twitterze były zawodnik Tottenhamu.
Szef sędziów UEFA Roberto Rosetti potwierdził, że sędzia Anthony Taylor się nie pomylił, uznając gola, ale dodał też, że jego zdaniem przepis o spalonym należy poprawić.
- Sędzia podjął słuszną decyzję, opartą na aktualnym przepisie i jego oficjalnej interpretacji - powiedział w piątek Roberto Rosetti. Były włoski arbiter potwierdził, że próbując przeciąć podanie Theo Hernandeza w 80. minucie Eric Garcia swoim zagraniem skasował spalonego Kyliana Mbappe, gdyż "świadomie zagrał piłkę".
- Niemniej jednak ten przypadek pokazuje nam, że aktualna interpretacja tego przepisu kłóci się z duchem gry, gdyż chodzi o to, aby uniknąć sytuacji, w których jakikolwiek zawodnik korzysta ze swojej pozycji spalonej - mówił Rosetti. - Dlatego UEFA stoi na stanowisku, aby jak najlepiej poprawić zapis tego przepisu, aby łączył on zarówno istotę przepisu o spalonym, jak i ducha gry.
- Kontaktowałem się już z FIFA i IFAB. Przedyskutujemy możliwe rozwiązania na najbliższym spotkaniu grona technicznego, które odbędzie się 27 października - podsumował sędzia finału Euro 2008.