PSG ma już dość. "To powinno być karane!" Chodzi oczywiście o Mbappe

Paris Saint-Germain nie składa broni w sprawie Kyliana Mbappe. Potwierdził to dyrektor sportowy klubu z Paryża Leonardo w rozmowie z dziennikiem "La Gazetta dello Sport". Brazylijczyk domaga się ponadto nałożenia sankcji na Real Madryt.

Saga transferowa Kyliana Mbappe zdaje się nie mieć końca. Francuz od dłuższego czasu jest łączony z Realem Madryt i minionego lata był już bardzo bliski przenosin. Władze klubu ze stolicy Hiszpanii składały intratne oferty PSG, ale wszystkie były konsekwentnie odrzucane. Potwierdził to już także sam zawodnik, który w rozmowach z "RMC Sports" i "L'Equipe" mówił, że poważnie zastanawiał się nad odejściem.

Zobacz wideo "Jeżeli PSG nie wygra Ligi Mistrzów, to stanie się jeszcze większym memem, niż było"

Kylian Mbappe może zostać w PSG? Leonardo zapowiada walkę o Francuza

Pomimo tego, że Kylian Mbappe nie przeniósł się do Realu Madryt tego lata, wszystko wskazuje, że dojdzie do tego już w przyszłym roku. W dodatku odbędzie się to najprawdopodobniej na zasadzie wolnego transferu, ponieważ kontrakt zawodnika z PSG wygasa z końcem obecnego sezonu. 

Zainteresowanie Kylianem Mbappe ze strony Realu Madryt kilkukrotnie potwierdzał już także dyrektor sportowy PSG Leonardo. Tym razem jednak rzucił na całą sprawę zupełnie inne światło i zapowiedział walkę o pozostanie Francuza na Parc des Princes. Brazylijczyk w rozmowie z dziennikiem "La Gazetta dello Sport" przyznał także, że według niego władze Realu stosują nieuczciwe metody.

- Real Madryt nie szanuje nas. Od dwóch lat rozmawiają o Kylianie. My dla przykładu nigdy nie działaliśmy za plecami, aby przekonać Gigio [Donnarumma] do tego, aby opuścił AC Milan za darmo. Do czerwca nie podejmowaliśmy żadnych rozmów. Dopiero wtedy je zaczęliśmy, gdy stało się jasne, że AC Milan nie przedłuży z nim współpracy - przyznał Leonardo

- Oni od dwóch lat nieustannie wypowiadają się publicznie na jego temat. To nie jest normalne, aby mówić, że ktoś prędzej czy później na pewno skończy w danym klubie. Przedstawiliśmy Realowi nasz stanowisko w tej sprawie, a oni dalej w niewłaściwy sposób dążą do zakontraktowania piłkarza. Tym bardziej że mówimy tutaj o jednym z najlepszych na świecie. Według mnie obecna sytuacja kontraktowa Kyliana spowodowana jest właśnie naciskami, jakie od lata napływają z Hiszpanii. To nie jest normalne i powinno być karane. Chcemy go zatrzymać i przedłużyć z nim kontrakt. Nasze stanowisko w tej kwestii się nie zmieniło - dodał dyrektor sportowy PSG..

Więcej o:
Copyright © Agora SA