We wtorek AC Milan przegrał 1:2 z Atletico Madryt w spotkaniu drugiej kolejki Ligi Mistrzów. Spotkanie trzymało w napięciu do końca, a o ostatecznym wyniku zdecydował kontrowersyjny rzut karny wykorzystany przez Luisa Suareza.
W piątej minucie doliczonego czasu gry doszło do kontrowersyjnej sytuacji, po której arbiter Cüneyt Çakir zdecydował się podyktować jedenastki za zagranie rękę piłki w polu karnym przez Pierre'a Kalulu. Francuz rzeczywiście dopuścił się przewinienia, ale na powtórkach widać, że pierwszy zagrywał piłkę ręką atakujący Thomas Lemar, co oznacza, że sytuacja powinna zostać przerwana już wcześnie. Zdarzenie zostało poddane wideo weryfikacji, ale turecki arbiter podtrzymał decyzję. Inną kontrowersyjną decyzją Çakira była druga żółta kartka dla Francka Kessiego. - Z pewnością sędzia nie był dziś najlepszy na boisku - komentował bezpośrednio po meczu wzburzony trener Milanu Stefano Pioli.
Jak donosi "La Gazzetta dello Sport", błąd Çakira może go bardzo drogo kosztować, gdyż UEFA podjęła decyzję, aby doświadczony turecki sędzia oraz Abdulkadir Bitigen, który był sędzią VAR w tym spotkaniu, zostali zawieszeni. Według dziennikarzy włoskiego dziennika europejska federacja uznała, że podyktowanie rzutu karnego to rażący błąd, który nie miał prawa się wydarzyć. Zawieszenie Çakira to spore zaskoczenie, gdyż UEFA niezwykle rzadko decyduje się podejmować tego typu decyzje wobec sędziów.
Çakir to jeden z najbardziej doświadczonych arbitrów. W 2015 roku sędziował finał Ligi Mistrzów, ma także na koncie dwa półfinały mistrzostw świata.