Można się spodziewać, że takich emocji w Tuzli dawno nie było. Doświadczony pomocnik NK Posusje Josip Serdarusić musiał być solidnie zaskoczony, gdy niczym spod ziemi wyrósł mu pod nogami niespodziewany rywal. Niewielki pies zaatakował swojego przeciwnika bardzo skutecznie, odbierając mu piłkę.
Filigranowy zawodnik, który obecnie znajduje się bez klubu, okazał się być dobrym dryblerem. Niewykluczone, że chciał on pomóc drużynie gospodarzy, o czym przekonał się inny zawodnik NK Posusje, Tomislav Barisić, któremu psiak założył siatkę. Nowy gwiazdor bośniackiego futbolu, niczym Leo Messi, przez dłuższą chwilę był nieuchwytny, nie chcąc rozstać się z przejętą piłką.
Koniec końców, jego zabawa jednak nie trwała zbyt długo i czworonożny delikwent został dość bezceremonialnie usunięty z boiska przez jednego z rezerwowych. Można się spodziewać, że sympatyczny intruz został również ukarany za swój występek zakazem stadionowym.
Mecz FK Sloboda Tuzla - NK Posusje zakończył się remisem 1:1.