FIFA wszczęła postępowanie po skandalu w Brazylii. Zaskakujący obrót spraw

FIFA wszczęła postępowanie zarówno wobec Brazylii, jak i Argentyny. Obie reprezentacje mają czas, aby przedstawić swoje stanowiska. Sprawa dotyczy przerwanego meczu eliminacji MŚ 2022 między obiema drużynami. I wiele wskazuje na to, że szykuje się walkower, ale dla Argentyny.

Reprezentacje Brazylii i Argentyny miały się zmierzyć w eliminacjach MŚ 2022 w niedzielę 5 września. Spotkanie rozpoczęło się, jednak po kilku minutach zostało przerwane przez sanepid. Anvisa (Narodowa Agencja Nadzoru Zdrowotnego) chciała deportować czterech reprezentantów Argentyny występujących w Premier League. Piłkarze, o których mowa, to Emiliano Martinez i Emiliano Buendia (obaj Aston Villa) oraz Cristian Romero i Gio Lo Celso (Tottenham Hotspur).

Zobacz wideo "Mam nadzieję, że Paulo Sousa nie rozkocha się w brzydkim wygrywaniu"

Cała czwórka zadeklarowała, że nie grała w żadnym z czterech krajów objętych ograniczeniami w ciągu ostatnich 14 dni. Podróżni przybyli do Brazylii samolotem z Caracas/Wenezueli do Guarulhos. Jednak nieoficjalne wiadomości, jakie dotarły do Anvisy sugerują, że są to rzekomo fałszywe oświadczenia składane przez podróżnych" - napisano na stronie brazylijskiego sanepidu.

FIFA reaguje na sytuację w Ameryce Południowej. Kto odpowie za zawieszony mecz Brazylia-Argentyna?

Sprawą zajęła się FIFA, która zdaniem "TyC Sport" wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko Brazylii, dając sześć dni na przedstawienie swojej obrony. "Celem jest więc przyspieszenie tego procesu, a wszystkie drogi prowadzą do wygrania meczu przez Argentynę" - napisał dziennikarz Cesar Luis Merlo. 

"Argentyna również otrzymała zawiadomienie informujące o wszczęciu przeciwko nim postępowania dyscyplinarnego. Mają sześć dni na przedstawienie swojej obrony. Nie zmienia to jednak informacji: wszystkie drogi prowadzą do wygrania meczu przez Argentynę" - czytamy na Twitterze. 

Zgodnie z doniesieniami sprawa powinna więc zostać rozwiązana w przeciągu najbliższego tygodnia. Po wkroczeniu brazylijskich władz na boisko, piłkarze Argentyny opuścili murawę i zeszli do szatni. Spotkanie zostało oficjalnie zawieszone. Wciąż nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zostanie ono rozegrane. Brazylia i Argentyna to dwie pierwsze drużyny tabeli grupy CONMEBOL. Brazylijczycy w fazie finałowej eliminacji do mundialu w Katarze nie przegrali ani jednego z siedmiu meczów i prowadzą z 21 punktami. Argentyńczycy tracą do swoich rywali sześć punktów. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA