Prezes PSG atakuje i drwi. "Bajkopisarze i przegrani"

Prezes PSG, Nasser al-Khelaifi, ostro skrytykował kluby, które wciąż popierają projekt Superligi. Szef ECA nazwał rywali "bajkopisarzami" i "przegranymi".

Niespełna 72 godziny - tyle przetrwał projekt Superligi, który w tym roku przedstawiło 12 największych, europejskich klubów piłkarskich. Real Madryt, FC Barcelona, Juventus, Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United, AC Milan, Inter Mediolan, Juventus i Atletico Madryt chciały utworzyć własne rozgrywki i zarobić ogromne pieniądze, kosztem wycofania się z Ligi Mistrzów.

Zobacz wideo Soldić po walce podszedł do Chalidowa i złożył propozycję. "Nie musi prosić"

Groźby FIFA i UEFA oraz protesty kibiców w Europie sprawiły jednak, że większość klubów wycofała się z tego projektu. O Superligę walczą wciąż jednak Real Madryt, FC Barcelona oraz Juventus, które niejednokrotnie zapowiadały już, że fakt, iż projekt raz upadł, nie znaczy, że został zapomniany.

Khelaifi krytykuje Superligę

W poniedziałek te trzy kluby zostały bardzo mocno skrytykowane przez prezesa PSG, Nassera al-Khelaifiego. - Nie poświęcę wiele uwagi temu, co wydarzyło się 18 kwietnia, gdy powstała nie taka Superliga, ponieważ nie lubię tracić czasu na bajkopisarzy i przegranych - powiedział Khelaifi na spotkaniu Stowarzyszenia Klubów Europejskich (ECA), którego jest prezesem.

I dodał: Wspólnie obroniliśmy interes wszystkich europejskich klubów. Polegaliśmy na sile i determinacji prezesa UEFA - Aleksandra Ceferina - który przeciwstawił się temu zamachowi stanu. To on powiedział "wygramy" i tak się stało. Teraz trzy kluby marnują czas na wzajemne nakręcanie się, a my po prostu idziemy do przodu.

- Kiedy przychodzi sztorm, potrzebujesz dobrego kapitana. Na pewno nie takiego, który opuści okręt, co widzieliśmy przy rozpadzie tego projektu. ECA ma dobrego kapitana, przed nami świetlana przyszłość - zakończył Khelaifi.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.