Brutalny atak na piłkarza w centrum Poznania. Simon walczy o życie. Klub błaga o pomoc

Piłkarz czwartoligowej Korony Piaski został brutalnie pobity niedaleko Starego Rynku w Poznaniu. Według klubu atak miał podłoże rasistowskie.

Poszkodowanym jest Junior Kondok Simon Tor. Piłkarz pochodzi z Sudanu. Według komunikatu klubu został on brutalnie pobity. Do tego stopnia, że walczy o życie.

Zobacz wideo "Mam nadzieję, że Paulo Sousa nie rozkocha się w brzydkim wygrywaniu"

"Dnia 4.09.2021 w godzinach nocnych doszło do pobicia naszego zawodnika Korony Piaski Tor Juniora Kondok Simona, doszło do tego prawdopodobnie w okolicach starego rynku w Poznaniu, a dokładniej koło klubu Pacha na ul. Paderewskiego. Doznał on poważnych obrażeń, które zagrażają jego życiu. Jest to nasz przyjaciel i zwracamy się z prośbą o pomoc w poszukiwaniu sprawców. Prawdopodobnie było ich 4. Jego pobicie było na tle rasistowskim. Jeśli ktokolwiek miałby jakiekolwiek informację, prosimy o pilny kontakt z policją bądź z nami. Bądźmy ludźmi i traktujmy się z szacunkiem" – czytamy w komunikacie klubu opublikowanym na Facebooku.

Brutalny atak na tle rasistowskim w Poznaniu. Piłkarz walczy o życie

Junior Kondok Simon Tor pochodzi z Sudanu, ale wychował się w Ugandzie. W tych krajach grał w piłkę, ma za sobą także epizod w Kenii, gdzie grał w drużynie złożonej z uchodźców. Do Polski trafił w pierwszej połowie 2019 roku. W Poznaniu zaczął studia na dwóch kierunkach - zarządzanie inżynierskie i stosunki międzynarodowe. W Polsce grał w Avii Kamionki, Kotwicy Kórnik, a ostatnio w Koronie Piaski. Jest to klub występujący w IV lidze, w grupie wielkopolskiej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.