26 sierpnia w Stambule UEFA wybierze najlepszego piłkarza sezonu 2020/21.W gronie nominowanych nie znalazł się zarówno Robert Lewandowski, jak i Leo Messi. O te miano powalczy dwóch piłkarzy Chelsea - N'Golo Kante i Jorginho oraz zawodnik Manchesteru City - Kevin de Bruyne.
Uważany przez wielu ekspertów jeden z głównych kandydatów do tej nagrody - Robert Lewandowski - znalazł się dopiero na piątym miejscu. Przed Polakiem w zestawieniu uplasował się jeszcze Leo Messi. Na kolejnych miejscach z kolei znaleźli się Gianluigi Donnarumma, Kylian Mbappe, Raheem Sterling, Cristiano Ronaldo i Erling Haaland.
"Kicker" postanowił przeprowadzić ankietę wśród kibiców, którzy wybrali najlepszego piłkarza grającego w Europie. Jej wyniki wyglądają zdecydowanie inaczej niż nominacje UEFA. Bezdyskusyjnie najlepszy w glosowaniu był w niej Lewandowski, który uzyskał aż 53 proc. wszystkich głosów. Drugie miejsce przypadło N'Golo Kante - 11,9 proc., a trzecie Erlingowi Haalandowi z Borussii Dortmund - 10,3 proc. Na czwartym miejscu uplasował się Jorginho - 7.9 proc, a na piątym Kevin de Bruyne - 4,6 proc. Siódmy był Leo Messi - 2,8 proc, a jedno miejsce niżej zajął Cristiano Ronaldo - 2,1 proc.
W sumie w głosowaniu wzięło udział niemal 118 tys. kibiców, którzy docenili postawę Polaka, który w poprzednim sezonie Bundesligi pobił rekord goli (41), który przetrwał 49 lat i należał wcześniej do Gerda Muellera (40 trafień).
Robert Lewandowski dostał wolne w ostatnim meczu Bayernu z SV Bremer, który zakończył się okazałym zwycięstwem mistrza Niemiec aż 12:0 w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec. Polak przygotowuje się do spotkania ligowego z Herthą Berlin, które zostanie rozegrane w sobotę 28 sierpnia w Monachium o godz. 18:30.