Reprezentacja kobiet w piłce nożnej ewakuowana z Afganistanu. "Zwycięstwo"

Apel FIFPro i FIFA pomógł piłkarkom z Afganistanu. Afgańska reprezentacja kobiet w piłce nożnej i inni sportowcy zostali ewakuowani z kraju przez Australijczyków. W sumie zabrano ponad 50 osób - informuje "BBC".

- Te młode kobiety, zarówno jako sportowcy i aktywistki, były w obliczu zagrożenia i w imieniu swoich rówieśników na całym świecie dziękujemy społeczności międzynarodowej za przybycie do ich pomocy - pisze FIFPro o ewakuacji przeprowadzonej przez Australijczyków. Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych dodała również, że liczy na zapewnienie "wszelkiej pomocy" nie tylko tym, których ewakuowano z Afganistanu, ale także tym sportowcom, którzy wciąż przebywają na terenie kraju.

Zobacz wideo "Lech robi bardzo dobre wrażenie, ale poczekajmy na jego pierwszy kryzys"

Afganki ewakuowane z kraju pochłoniętego konfliktami. "Ważne zwycięstwo"

- Piłkarki były odważne i silne w momencie kryzysu. Mamy nadzieję, że poza granicami Afganistanu będą miały dużo lepsze życie - powiedziała Khalida Popal była kapitan żeńskiej reprezentacji kraju w piłce nożnej, mieszkająca obecnie w Danii. Ewakuację przeprowadzoną przez Australię nazwała "ważnym zwycięstwem". Jak informują brytyjskie media, wśród zawodniczek, które wyleciały z kraju znajdowały się także piłkarki drużyny młodzieżowej. 

FIFPro już wcześniej nawoływało do pomocy Afgańskim piłkarzom i piłkarkom. Sekretarz generalny federacji po przetransportowaniu sportowców do Australii przyznał, że był to proces niezwykle złożony. Do władz wielu krajów apelowała także FIFA

Tysiące Afgańczyków próbują uciec z kraju, który został ponownie opanowany przez talibów. Wśród nich są afgańscy sportowcy, którzy pod władzą talibów nie będą mogli trenować. "Pod ostatnimi rządami talibów w Afganistanie funkcjonowało radykalnie interpretowane prawo szariatu. Mężczyznom nie wolno było się golić, słuchać muzyki, oglądać telewizji. Kobietom zabraniano chodzić do szkoły, a tym bardziej uprawiać sport. Niektóre dyscypliny zostały zakazane i dla kobiet, i dla mężczyzn. Uważano je za grzeszne, w najlepszym wypadku zmieniono ich zasady. Na tę pierwszą listę trafił m.in. futbol" – pisał Kacper Sosnowski ze Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.