Sędzia gwizdnął i załamany padł na kolana! Piłkarze nie mogli uwierzyć [WIDEO]

Do niecodziennego zdarzenia doszło w meczu drugiej ligi duńskiej Vendyssel - Fredericia (1:1). W pierwszej połowie sędzia spotkania podjął na tyle złą decyzję o przerwaniu gry, że załamany nią padł na kolana! Arbiter sam nie mógł uwierzyć, że nie puścił groźnej akcji drużyny gości, w której napastnik Fredericii wychodził sam na sam z bramkarzem.

W niedzielnym starciu Vendsyssel z Fredericią gospodarze bardzo szybko wyszli na prowadzenie po trafieniu Mikkela Wohlgemutha. Będący faworytem spotkania goście starali się jak najszybciej doprowadzić do remisu, a znakomitej sytuacji na wyrównanie pozbawił ich koszmarny błąd arbitra. 

Zobacz wideo Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. "Ten mecz może oprawić w ramkę"

W 28. minucie w szybkim kontrataku jeden z zawodników gości, Kristian Kirkegaard, został sfaulowany przez przeciwnika, ale piłka po chwili trafiła do wychodzącego sam na sam z bramkarzem napastnika Samsona Ideye. W tym momencie jednak zabrzmiał gwizdek arbitra, zatrzymujący groźną akcję. Sam sędzia szybko zreflektował się, że postąpił źle, nie stosując przywileju korzyści, i załamany złapał się za głowę oraz padł na kolana! "Nie chciałem, przepraszam" - gdyby słowami opisać reakcję sędziego, to ta wyglądałaby właśnie tak.

Piłkarze Fredericii na początku nie mogli uwierzyć w to, co się wydarzyło, ale szybko odpuścili świadomemu swej pomyłki sędziemu. Po spotkaniu zabawnie całą sytuację skomentował oficjalny profil klubu na Facebooku. "Kiedy sam wiesz, że to szalone... W dzisiejszym meczu z Vendsyssel nawet sędzia padł na kolana wobec niepokonanej na początku sezonu naszej drużyny" - napisano. 

Arbiter miał szczęście o tyle, że kilka minut później Fredericia i tak zdołała doprowadzić do remisu po golu Christiana Jensena. Później wynik już się nie zmienił i oba zespoły podzieliły się punktami. Po sześciu kolejkach Fredericia ma na swoim koncie cztery wygrane oraz dwa remisy i jest wiceliderem II ligi duńskiej, z kolei Vendsyssel zajmuje w niej ósme miejsce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.