Damian Węglarz trafił do Wisły Płock w lipcu tego roku na zasadzie wolnego transferu z Jagiellonii Białystok. Bramkarz był zawodnikiem Dumy Podlasia w latach 2016-2021 i zagrał 38 spotkań w pierwszym zespole, notując 10 czystych kont. 25-latek rozpoczął sezon 2021/2022 od meczu w ramach IV ligi w grupie mazowieckiej.
Wisła II Płock od kilkunastu lat występuje w czwartej lidze w grupie mazowieckiej. Nafciarze byli zdecydowanie najbliżej awansu do baraży o trzecią ligę w sezonie 2017/2018, kiedy to zajęli drugie miejsce w lidze z 55 punktami, tracąc cztery "oczka" do Mazovii Mińsk Mazowiecki. Mazovia wówczas przegrała w dwumeczu z Bronią Radom (0:4).
Wisła II Płock rozpoczęła sezon 2021/2022 od zwycięstwa 4:2 nad Sokołem Serock, natomiast spotkanie nie potoczyło się po myśli Nafciarzy na początku. Igor Drapiński podał do Damiana Węglarza. W momencie gdy bramkarz chciał wybić piłkę, momentalnie przed nim pojawił się piłkarz Sokoła Serock. Węglarz wdał się w drybling, ale zrobił to na tyle niefortunnie, że futbolówka trafiła do bramki strzeżonej przez niego. Dzięki temu przeciwnicy mogli cieszyć się z wyjścia na prowadzenie. Wideo z całą sytuacją można zobaczyć TUTAJ.
Ta kuriozalna sytuacja trafiła jako materiał wideo na TikToka, a Wisła zatytułowała ten film "Piłkarskie delicje". Zdecydowana większość komentarzy pod filmem była prześmiewcza, natomiast nie zabrakło głosów krytyki. "Szkoda chłopaka" – to jedna z opinii. "Ale po co niszczyć pewność siebie swojego bramkarza? Trochę to nieprofesjonalne" – twierdzi jeden z fanów. "Znam to uczucie, czujesz się jak najgorszy" – dodał inny z internautów.