W ostatnich latach coraz więcej piłkarzy staje się bohaterami filmów lub seriali na swój temat. Do tej pory taki zaszczyt mieli m.in.: Cristiano Ronaldo, Roberto Baggio, Antoine Griezmann czy Nicolas Anelka. Teraz czas na polski akcent w sportowej kinematografii. - Pozwólcie, że opowiem wam moją historię... 2022 na Amazon Prime Video - taki wpis Robert Lewandowski zamieścił na swoich social mediach.
- Historia Lewandowskiego to nie tylko opowieść o sukcesie, ale także o trudnościach i niepowodzeniach, które musiał przezwyciężyć w trakcie kariery. To też historia o jego bezwarunkowej determinacji do osiągnięcia wielkich rzeczy - powiedział Christoph Schneider, dyrektor zarządzający Prime Video w Niemczech. Nową produkcję skomentował także jej główny bohater.
- Chcemy opowiedzieć niefiltrowaną historię wzlotów i upadków, mocnych i słabych stron. Chcemy to przedstawić tak, jak naprawdę było. Będzie pokazanych wiele aspektów mojej kariery, które powinny zainteresować fanów futbolu. Mam jednak nadzieję, że ten projekt docenią również ci, którzy regularnie nie oglądają piłki. Niech ten dokument stanie się inspiracją dla dzieci, które marzą o osiągnięciu wielkich rzeczy, ale nie wierzą, że mogą tego dokonać - stwierdził Lewandowski, cytowany przez oficjalną stronę Bundesligi.
Lewandowski znowu został wybrany piłkarzem roku w Niemczech wg. magazynu "Kicker". To pierwszy w historii Bundesligi obcokrajowiec, który dwa lata z rzędu triumfował w tym prestiżowym plebiscycie.
Do tej pory tylko pięciu innych piłkarzy mogło się pochwalić osiągnięciem Lewandowskiego. Tyle tylko, że wszyscy poprzednicy Polaka byli Niemcami. W latach 1972-73 dwa razy z rzędu w plebiscycie "Kickera" triumfował Gunter Netzer. W latach 1977-78 nie było lepszego od Seppa Maiera, a w połowie lat 90. niekwestionowaną gwiazdą Bundesligi był Matthias Sammer. Później triumfowali także Oliver Kahn (2000-2001) i Michael Ballack (2002-2003). Jeśli chodzi o zagranicznych piłkarzy, którym tylko raz udało się wygrać plebiscyt, to są nimi: Ailton, Frank Ribery, Grafite, Arjen Robben i Kevin de Bruyne.