Andy van der Meyde i Zlatan Ibrahimović grali ze sobą w Ajaksie Amsterdam w sezonach 2001/02 i 2002/03. W pierwszym sezonie zawodnicy ci przyczynili się do zdobycia przez drużynę mistrzostwa Holandii, a w drugim doprowadzili ją aż do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Na tym etapie rozgrywek minimalnie lepszy okazał się jednak AC Milan.
W niedzielę wieczorem van der Meyde wystąpił w holenderskim programie telewizyjnym VTBL, gdzie wspominał swoją piłkarską karierę. 41-letni dziś były skrzydłowy opowiedział m.in. o nietypowej sytuacji, do jakiej doszło między nim i Ibrahimoviciem w klubowym autokarze.
- Kiedy byliśmy razem w Ajaksie, zawsze siadałem zaraz obok Zlatana - powiedział van der Meyde. I dodał: Pewnego razu gdy spał, pocałowałem go w usta, bo miałem homoseksualne skłonności. Chwilę później ten jednak spoliczkował mnie.
W tamtym czasie van der Meyde był jednym z liderów Ajaksu. W sezonie 2001/02 Holender zagrał w 40 meczach, strzelił osiem goli i miał 13 asyst. W kolejnych rozgrywkach skrzydłowy zdobył 12 bramek, do których dołożył 15 asyst.
Kariera holenderskiego zawodnika miała rozkręcić się po transferze do Interu Mediolan. Tak się jednak nie stało. Przez dwa lata gry we Włoszech van der Meyde strzelił raptem cztery gole i miał tylko osiem asyst. Kompletnym niewypałem okazał się też jego transfer do Evertonu, gdzie przez cztery lata nie zdobył choćby jednej bramki. W Anglii Holender popadł w problemy z alkoholem, narkotykami i hazardem.
Przed sezonem 2009/10 van der Meyde wrócił do Holandii, podpisując kontrakt z PSV, w którego barwach nie zagrał jednak ani jednego meczu. Skrzydłowy zakończył karierę w 2011 roku po sezonie spędzonym w holenderskiej czwartej lidze. Andy van der Meyde to 17-krotny reprezentant Holandii, który miał duży udział w awansie tej kadry do półfinału Euro 2004.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!