Jak informują urugwajskie media, Williams Martinez popełnił samobójstwo w sobotę wieczorem. Urugwajczyk miał trenować z klubem Villa Teresa, ale od 23 czerwca nie trenował ze względu na zakażenie koronawirusem. Klub wydał już oświadczenie, w którym złożył kondolencje rodzinie i przyjaciołom piłkarza. Z kolei urugwajska federacja piłkarska odwołała pozostałe spotkania ligowe w tej kolejce.
Williams Martinez miał 38 lat. W przeszłości występował m.in. w West Bromwich Albion czy francuskim Reims. Jego kariera była w ostatnich latach związana głównie z klubami urugwajskimi, m.in. River Plate, CA Cerro. Po jego śmierci cały urugwajski futbol pogrążył się w żałobie, a kondolencje składało wiele innych klubów, m.in. River Plate, Progreso, Montevideo Wanderers, Montevideo czy Plaza Colonia.
Śmierć Martineza wyjątkowo poruszyła urugwajskie środowisko piłkarskie. Po pierwsze - Martinez zmarł w narodowym dniu zapobiegania samobójstwom. Po drugie, to kolejny urugwajski piłkarz, który popełnił w ostatnim czasie samobójstwo. W lutym zmarł Santiago Garcia, grający wówczas w argentyńskim Godoy Cruz.
Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się po pomoc na stronę www.pokonackryzys.pl. Tam kierować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.