Lewandowski bał się, że nie pojedzie Euro. "Od razu po meczu wiedziałem"

- Od razu po meczu z Andorą wiedziałem, że czeka mnie pauza. Czułem to już w momencie, gdy szedłem na badanie - napisał Robert Lewandowski w artykule dla WP Sportowe Fakty. Napastnik zdradził także, że przez głowę przeszła mu myśl, że nie pojedzie na mistrzostwa Europy.

W najbliższą sobotę w meczu z Mainz Robert Lewandowski prawdopodobnie wróci do gry po blisko miesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją kolana w wygranym 3:0 meczu z Andorą. Zawodnik opuścił łącznie sześć spotkań w klubie, cztery ligowe, a także dwumecz z PSG w 1/4 finału Ligi Mistrzów. Tak groźna kontuzja była szokiem dla piłkarza, a także kibiców, gdyż w czasie pobytu w Bayernie Lewandowski jedynie dwukrotnie wypadł na dłużej niż jeden mecz. W artykule napisanym dla WP Sportowe Fakty zawodnik poruszył temat kontuzji, a także zbliżających się mistrzostw Europy.

Zobacz wideo Lewandowski największym pechowcem Ligi Mistrzów?

Robert Lewandowski o kontuzji: Przez głowę przeszła myśl, czy pojadę na Euro 

Początkowo wydawało się, że uraz Lewandowskiego będzie niegroźny. Według pierwszych diagnoz zawodnik miał pauzować jedynie w meczu eliminacyjnym z Anglią. Ostatecznie przerwa trwać będzie prawdopodobnie 28 dni. 

Od razu po meczu z Andorą wiedziałem, że czeka mnie pauza. Czułem to już w momencie, gdy szedłem na badanie. Bardzo liczyłem na to, że uraz nie zabierze mi wielu tygodni. Wewnętrzny głos podpowiadał natomiast: to nie może być na tyle groźne, by pauzować dłużej niż kilkanaście dni.

– przyznał Lewandowski, zdradzając także, że w głowie pojawiały się różne myśli, w tym ta, że z powodu kontuzji nie zagra na zbliżających się mistrzostwach Europy. – Człowiekowi przychodzą jednak różne myśli do głowy. "A co, gdyby kontuzja była poważniejsza?". "A gdyby trzeba było pauzować dwa miesiące? Gdyby przepadła końcówka ligi i zagrożony był występ w mistrzostwach Europy?" – wyznał i dodał, że byłoby to dla niego ogromne rozczarowanie.

Co będzie kluczowe na EURO? Lewandowski: Jeśli będziemy dobrze przygotowani taktycznie, poradzimy sobie

W artykule zawodnik poruszył kwestię wielkich imprez reprezentacyjnych, które często dla niego, jak i reprezentacji Polski kończyły się rozczarowaniem. Jak przyznał, najtrudniejszym okresem w jego karierze były chwile związane z mundialem – To wszystko, co się wtedy wydarzyło, bardzo bolało, bo dotykało też mojej rodziny, a oni nie mieli z tym, co się stało, nic wspólnego. Trudno mi było się wtedy przygotować do sezonu – zaznaczył zawodnik. 

Zawodnik odniósł się także do kolejnego wielkiego turnieju, czyli mistrzostw Europy, które rozpoczną się w czerwcu tego roku. Według niego "jeśli będziemy dobrze przygotowani taktycznie, poradzimy sobie"

- Przed Euro każdy oczekuje - patrząc przez pryzmat osiąganych przez Lewandowskiego sukcesów w klubie - że z kadrą będzie podobnie. Ale to przecież nie działa tak łatwo. Już dawno przestałem podchodzić do tego na zasadzie, że wszystko zależy ode mnie. Bo to nieprawda. Jestem po prostu jednostką, która może pomóc w dążeniu do celu. Ale dobrze funkcjonować musi cały mechanizm - podsumował 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.