Sławomir Peszko skomentował decyzje Paulo Sousy. "Niektórzy dają się nabrać na bajerkę"

- Dziwię się niektórym dziennikarzom sportowym, że dają się nabrać na bajerkę Paulo Sousy. Do mnie to jakoś nie trafia - mówił u Kuby Wojewódzkiego były reprezentant Polski Sławomir Peszko.

Sławomir Peszko był we wtorek gościem u Kuby Wojewódzkiego w TVN. Odcinek został nagrany dzień po meczu Polska - Anglia w eliminacjach mistrzostw świata. Piłkarz Wieczystej Kraków skomentował postawę reprezentacji Polski na Wembley.

Zobacz wideo Mila pyta Peszkę: Dlaczego tak mało osób wie, że masz złote serce?

Peszko o Sousie: Nie do końca zauroczył mnie tymi słowami, że będzie zmieniał taktykę

- W drugiej połowie graliśmy trochę odmienieni, aczkolwiek trener Sousa nie do końca mnie zauroczył tymi słowami, że będzie zmieniał taktykę. Choć widzę, że jest odważny, bo stawia na trzech napastników, nowe twarze w kadrze - wskazał Peszko. 

Wojewódzki spytał też Peszkę o to, co powiedziałby Paulo Sousie, gdyby spotkał go "w kiblu po meczu". - Najpierw małpka - śmiał się piłkarz. I dodał na poważnie: - Gratuluję mu odwagi, stawiania na nowych, bo to odświeżające. Choć może to nie odwaga, a desperacja, bo przegrywasz 0:2 z Węgrami, masz na boisku trzech napastników o podobnej roli i doprowadzasz do remisu 3:3. W drugiej połowie z Anglią też graliśmy lepiej, ale gola strzeliliśmy po błędzie, który John Stones popełnia raz na sto meczów. Ale taka jest piłka.

"Zarzuciłbym Sousie bajerowanie. Dziwię się niektórym dziennikarzom, że dają się nabrać"

- A co bym zarzucił Sousie? Takie bajerowanie. Dziwię się dziennikarzom, że dają się nabrać na bajerkę, że on z systemu 3-5-2 przejdzie w 4-4-2, i to płynnie. Do mnie to jakoś nie trafia. Sousa dobrze wygląda w garniturze, dobrze się wypowiada i fajnie to wygląda, ale brakowało mi przełożenia tego na boisko już od pierwszej minuty, a nie kiedy jest nóż na gardle - dodał Peszko. 

Sławomir Peszko obecnie gra dla Wieczystej Kraków, klubu występującego w krakowskiej lidze okręgowej. Wcześniej był zawodnikiem FC Koeln, Wolverhampton, Lechii, Lecha czy Wisły. W latach 2008-2018 zagrał 44 mecze i strzelił dwa gole w barwach reprezentacji Polski. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.