"Mówią o nim pół człowiek, pół litra". Peszko pokazał nowy numer na koszulce. Hit!

Sławomir Peszko w mediach społecznościowych pochwalił się nowym numerem na koszulce Wieczystej Kraków, z którym miałby występować w rundzie wiosennej. "Świetny primaaprilisowy żart" - piszą w komentarzach czujni internauci.

"Mówią o nim pół człowiek, pół litra. Mówią, że żadnej setki nie zmarnuje. Że Robert Lewandowski pięć bramek w dziewięć minut, a on pół litra w siedem. Wszystko to nieprawda" - napisał w mediach społecznościowych Kuba Wojewódzki, gdzie pochwalił się, że we wtorek gościem jego programu będzie Sławomir Peszko.

Zobacz wideo "Sousa mocno rotuje, ale podejmuje nielogiczne decyzje. Przykład? Helik"

"Peszko prawie jak James Bond"

Ale do tych żartów dystans ma też Peszko. W czwartek sam opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie koszulki Wieczystej Kraków, w której miałby występować w rundzie wiosennej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie numer - 0,7. "Prawie jak James Bond" - piszą w komentarzach internauci, ale ci bardziej czujni zwracają uwagę na datę. Na to, że dziś jest 1 kwietnia. "Świetny primaaprilisowy żart" - komentują.

 

"Nie chodziło o to, by przyjechać do Krakowa i tylko popijać kawkę na rynku"

Peszko barwy Wieczystej reprezentuje od czerwca 2020 roku. To zespół z szóstego poziomu rozgrywkowego, a więc z klasy okręgowej, którego właścicielem jest milioner Wojciech Kwiecień. I który idzie jak burza przez tegoroczne rozgrywki, bo Wieczysta do tej pory wygrała w lidze wszystkie mecze. W 14 spotkaniach strzeliła 114 goli, a straciła tylko sześć.

- Miałem pomóc w budowie klubu, w pewnym sensie w dodaniu mu blasku, ale chciałem też to zrobić dla siebie  - opowiadał Peszko o swoich przenosinach do Wieczystej. - Nie chodziło mi o to, by przyjechać do Krakowa i tylko popijać kawkę na rynku. Chciałem jeszcze pograć w piłkę i zrobić wszystko, by Wieczysta mogła pokazać się na szczeblu centralnym. Taki jest plan i mam nadzieję, że szybko go zrealizujemy - mówił kilka miesięcy temu.

Wieczysta wznowić rozgrywki w lidze okręgowej miała kilka dni temu, ale ze względu na sytuację epidemiologiczną w Polsce mecze w niższych ligach zostały przełożone. To dobra wiadomość i dla Wieczystej, i dla Peszki, który na początku marca złamał rękę podczas sparingu, więc i tak pauzowałby w pierwszych meczach po przerwie zimowej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.