Szok w Niemczech. Trzech piłkarzy skompromitowanych. "Tego nie da się wytłumaczyć"

- Taka porażka nie powinna nam się przytrafić. Tego nie da się wytłumaczyć, nie do tego dążymy - powiedział Ilkay Gündogan, pomocnik reprezentacji Niemiec po sensacyjnej porażce u siebie z Macedonią Północną w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata.

W ostatnim meczu kwalifikacyjnym pod wodzą Joachima Loewa Niemcy ponieśli historyczną i sensacyjną porażkę. Przerwali trwającą od 20 lat! serię bez przegranej w eliminacjach mistrzostw świata. Poprzednim zespołem, któremu udało się pokonać Niemców, byli w 2001 roku Anglicy (5:1). W środę w Duisburgu Niemcy, po 35 spotkaniach bez porażki (30 wygranych i 5 remisów), ulegli Macedonii Północnej (1:2), dla której gole strzelali Goran Pandew i Elif Ełmas. Dla przegranych trafił z rzutu karnego Ilkay Gündogan.

Zobacz wideo

"Rozczarowanie jest ogromne"

Dla Niemców była to dopiero... trzecia porażka w historii w eliminacjach do mistrzostw świata. Oprócz porażki z Anglią, ulegli też Portugalii w... 1985 roku. W sumie ich bilans 97 spotkań wynosi: 76 zwycięstw, 18 remisów i trzy porażki. W bramkach też jest imponujący: 297 strzelonych i zaledwie 71 straconych. 

Nasi zachodni sąsiedzi są bardzo rozczarowani. - Taka porażka nie powinna nam się przytrafić. Tego nie da się wytłumaczyć, nie do tego dążymy. Wszyscy musimy osiągnąć szczyt formy do końca maja - powiedział po spotkaniu Ilkay Gündogan, pomocnik reprezentacji Niemiec.

- Rozczarowanie jest ogromne. Po prostu byliśmy zmęczeni. Nie mieliśmy świeżości, popełniliśmy zbyt wiele błędów i byliśmy powolni. Przeciwnik bronił głęboko i nie znaleźliśmy na to rozwiązania - dodał Joachim Löw, trener Niemców.

Skomentował on również fatalne pudło Timo Wernera z 80. minuty. Wtedy Niemcy przy wyniku 1:1 przeprowadzili składną akcję. Napastnik Chelsea Londyn dostał dobre podanie od Gündogana, ale nie pilnowany przez obrońcę i mając przed sobą tylko bramkarza, fatalnie skiksował z ośmiu metrów.

- Bez dwóch zdań musiał strzelić gola. Pokazał już, że umie zdobywać bramki. Nie uderzył jednak czysto piłki lewą nogą. Gdyby tak było, to zdobyłby gola - powiedział Joachim Löw.

Niemieccy dziennikarze mocno skrytykowali piłkarzy. W ocenach dziennika "Bild" aż trzech zawodników zasłużyło na kompromitującą notę "6" (w skali 1-6, gdzie jedynka jest najlepsza, a szóstka najgorsza): Emre Can, Antonio Rudiger oraz Serge Gnabry. Aż pięciu piłkarzy: Kai Havertz, Matthias Ginter, Joshua Kimmich, Robin Gosens i Leon Goretzka dostali też fatalną ocenę "5".

Były reprezentant Niemiec Bastian Schweinsteiger na swoim profilu na Twitterze był pełen uznania dla Macedończyków. - Mój respekt dla Macedonii Północnej. Pechowy karny przeciwko nim, nie udało zachować się czystego konta, a ci chłopcy wygrali z czterokrotnym mistrzem świata. Szacunek - napisał Bastian Schweinsteiger.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.