Pierwszy wyrok w sprawie mężczyzn zapadł w czerwcu 2018 roku. Braciom udowodniono przestępstwa finansowe na niekorzyść klubu i państwa na kwotę 17 mln euro. Dokonać tego miała grupa przestępcza ze Zdravko Mamiciem na czele. Obaj nie czują się winni, a wyrok uznali za spisek, odwołując się od niego.
Teraz, po niemal trzech latach od pierwszego wyroku, sąd najwyższy w Chorwacji utrzymał karę dla przebywającego w Bośni Zdravko Mamicia. Został on skazany na sześć i pół roku więzienia. Ukarani zostali także jego współpracownicy powiązani z Dinamem. Były dyrektor klubu, Damir Vrbanović, został skazany na trzy lata więzienia za oszustwa podatkowe i wyprowadzanie z klubu pochodzących z transferów piłkarzy pieniędzy. Skazany na trzy lata więzienia został również Milan Pernar, były księgowy.
Natomiast cztery lata i osiem miesięcy więzienia to wyrok dla Zorana Mamicia, byłego trenera Dinama. Byłego, bo niedługo po ogłoszeniu prawomocnego wyroku zrezygnował on z tej funkcji. – Nie czuję się winny, ale zgodnie z obietnicą rezygnuję. Życzę klubowi wszystkiego najlepszego – czytamy w oświadczeniu Mamicia. To wszystko stało się na trzy dni przed meczem Dinama Zagrzeb z Tottenhamem w Lidze Europy. W czwartek Dinamo spróbuje odrobić straty z pierwszego meczu w Londynie, gdzie lepszy okazał się angielski zespół. Podopieczni Jose Mourinho wygrali 2:0. Dinamo poprowadzi jego były piłkarz, Damir Krznar.
W lidze chorwackiej Dinamo Zagrzeb jest liderem z jednym punktem przewagi nad wiceliderem, NK Osijek. Dinamo rozegrało jednak jeden mecz mniej. Zoran Mamić był trenerem zespołu od lipca zeszłego roku. Poprowadził drużynę w 36 meczach. 23 wygrał, siedem zremisował, sześć przegrał.