Według włoskich mediów, powołujących się na informacje "Corriere della Sera", czwartkowy trening Napoli przedwcześnie opuścił Mario Rui. Według doniesień Gennaro Gattuso miał dużo zastrzeżeń odnośnie podejścia piłkarza do zajęć. Szkoleniowiec skrytykował gracza, zarzucając mu brak koncentracji. Wściekłość trenera osiągnęła jednak apogeum wtedy, kiedy Rui zwrócił się do jednego z młodych piłkarzy w niezbyt uprzejmy sposób. Gattuso nakazał wtedy iść Portugalczykowi pod prysznic.
To już drugi raz, kiedy Mario Rui podpadł szkoleniowcowi. Pierwszy raz miał miejsce w listopadzie. Wtedy on i Faouzi Ghoulam pojechali z drużyną na mecz z Bolonią, ale obejrzeli go z trybun. Gattuso na konferencji prasowej po meczu wyjaśnił, że obaj piłkarze "truchtali na treningu". – Zabrałem ich i tak, bo pozwolenie im obejrzeć mecz z kanapy w domu byłoby za łatwe – powiedział.
W czerwcu zeszłego roku, przed finałem Pucharu Włoch, z powodu niedostatecznego zaangażowania z treningu wyrzucony został Hirving Lozano. W lutym podobny los spotkał Allana, o którym Gattuso powiedział, że "spacerował podczas treningu".
W najbliższą niedzielę Napoli zagra u siebie z Bolonią w 26. kolejce Serie A.