Alexander Nuebel przeszedł do Bayernu Monachium w lipcu zeszłego roku. Od tamtej pory zagrał tylko w dwóch meczach. Raz wystąpił w Pucharze Niemiec, a raz w Lidze Mistrzów. Niekwestionowanym numerem jeden między słupkami bramki Bayernu jest Manuel Neuer. Nuebel ma dosyć ciągłego siedzenia na ławce i poprosił władze Bayernu o wypożyczenie. Według informacji "Kickera" zainteresowane usługami 24-letniego bramkarza jest francuskie Monaco, gdzie gra były zawodnik Legii Warszawa, Radosław Majecki.
Gdyby Nuebel odszedł, Bayern byłby zmuszony do pozyskania innego bramkarza. Mistrzowie Niemiec mają co prawda dwóch innych golkiperów, ale żaden z nich raczej nie zostanie zmiennikiem Manuela Neuera. Ron-Thorben Hoffman ma kontrakt tylko do czerwca i jak infromuje "Sport1.de", raczej nie zostanie przedłużony. Natomiast 21-letni Christian Fruechtl przebywa na wypożyczeniu w drugoligowej Norymberdze, ale i tak przegrywa rywalizację o miejsce w składzie.
Niemiecki serwis wymienia potencjalnych kandydatów do zastąpienia Nuebela. Jednym z nich jest grający w Augsburgu Rafał Gikiewicz. Argumentem za pozyskaniem Polaka, oprócz poziomu sportowego, ma być niska cena. Bayern nie chce przepłacać za zmiennika dla Neuera, a Gikiewicz jest wyceniany przez Transfermarkt na 1,5 miliona euro. Jego kontrakt wygasa latem 2022 roku.
- Polak jest jednym z najlepszych bramkarzy w Bundeslidze. W rankingu obronionych strzałów jest drugi za Stefanem Ortegą (89 obronionych uderzeń). Po dwóch udanych latach w Unionie Berlin 33-latek imponuje także w barwach Augsburga. Jego osobowość i profesjonalizm tworzą dobrą mieszankę -– czytamy w artykule – Pozostaje tylko pytanie, czy ambitny, dobrze spisujący się bramkarz zgodzi się na pozycję zmiennika – dodano.
Oprócz Gikiewicza "Sport1.de" wymienia także sześciu innych bramkarzy, którzy mogliby przejść do Bayernu. Są to Stefan Ortega, Roman Buerki, Ron-Robert Zieler, Jiri Pavlenka, Loris Karius i Sven Ulreich