Media: Joachim Loew uległ! "Mueller, Hummels i Boateng mogą pakować walizki"

Niemieckie media nie mają wątpliwości, że na Euro 2020 zobaczymy starą gwardię reprezentacji Niemiec. Do kadry mają zostać powołani Thomas Mueller, Jerome Boateng i Mats Hummels.

Mueller, Boateng i Hummels zostali skreśleni przez selekcjonera kadry dwa lata temu. Było to związanie z przyszłościowym planem, który zakładał oparcie kadry na młodych zawodnikach. Niemcy pragnęli budowy nowej drużyny po klęsce na mundialu w Rosji. Młodzieżowcy mieli wprowadzić świeżość i ogrywać się, by kulminacja projektu nastąpiła w trakcie Euro 2020. Okazuje się jednak, że Joachim Loew może sięgnąć po bardziej doświadczonych graczy.

Zobacz wideo Król goli i król asyst, czyli Robert Lewandowski i Thomas Mueller

Joachim Loew przyzna się do błędu? Weterani są gotowi do pomocy

Do zmiany koncepcji Loewa zmusiły ostatnie wyniki reprezentacji. Niemcy zagrali jesienią osiem meczów. Wygrali trzy - dwa z Ukrainą i jeden z Czechami. Dwukrotnie zremisowali ze Szwajcarią i raz z Hiszpanią, ale najbardziej bolesny cios otrzymali w ostatnim spotkaniu 2020 r., gdy zostali rozbici przez Hiszpanię 0:6 na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan w Sevilli.

- Jeżeli decydujesz się na zmianę, to nigdy nie powinieneś w połowie drogi zmieniać zdania i cofać swojej decyzji - powiedział niedawno Loew na antenie ARD. - Ale pandemia koronawirusa zabrała nam niemal rok pracy. To bezpowrotnie stracony czas.

Według niemieckich mediów było to ewidentne przyznanie, że trzeba przeprosić się z byłymi zawodnikami. W Niemczech od dawna mówiło się o tym, że powołania do kadry dostaną Mueller, Boateng i Hummels. Dwóch pierwszych przeżywa jeden z najlepszych momentów w karierze, bo ich Bayern zdobył wszystkie możliwe trofea w 2020 roku. - Mueller może już pakować walizki. Leci na mistrzostwa Europy. Hummels i Boateng prawdopodobnie też - pisał niedawno dziennikarz Tobias Holtkamp. 

Selekcjoner zamierza powołać wymienionych wyżej zawodników tylko i wyłącznie na mistrzostwa Europy. Z tego powodu nie zostaną na pewno powołani na najbliższe mecze eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. - Gdybym powołał ich już teraz, to przerwałbym proces odmładzania, na który się zdecydowałem i nie powinienem też powoływać ich dalej po Euro. Chcę zobaczyć, jak na porażkę z Hiszpanią zareagują ci, którzy się do niej przyczynili - wytłumaczył swoją decyzję Joachim Loew

Najbliższe spotkanie reprezentacji Niemiec odbędzie się 25 marca. Podopieczni Joachima Loewa zagrają eliminacyjny mecz z Islandią na stadionie w Duisburgu. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.