Thierry Henry objął funkcję trenera Club de Foot Montreal w listopadzie 2019 roku. Jego zespół w rozgrywkach sezonu 2020 zajął 9. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Do tego klub z Montrealu za wodzą Henry’ego dotarł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów w strefie CONCACAF. Montreal podczas pracy byłego trenera Monaco notował średnią 1,09 punktu na mecz.
Henry odchodzi z klubu. Zadecydowały kwestie rodzinne. "Robię to z ciężkim sercem"
W czwartek Club de Foot Montreal poinformował za pośrednictwem swojej strony internetowej, że Thierry Henry podał się do dymisji i nie jest już trenerem zespołu z MLS. Francuz argumentuje swoją decyzję kwestiami rodzinnymi. Tym samym drużyna z Montrealu przystąpi do sezonu 2021 w Major League Soccer z nowym szkoleniowcem. – Z ciężkim sercem postanowiłem podjąć taką decyzję. Ostatni rok był dla mnie bardzo trudny. Ze względu na pandemię nie mogłem zobaczyć się ze swoją rodziną, separacja jest ciężka dla mnie i mojej rodziny. Wracam do Londynu, dziękuję wszystkim fanom, piłkarzom i personelowi klubu za to, że mogłem czuć się tu mile widziany – powiedział Thierry Henry.
W ostatnich dniach Thierry Henry był łączony z objęciem posady szkoleniowca AFC Bournemouth. Ostatecznie zespół z Championship zdecydował się na kontynuowanie współpracy z tymczasowym trenerem, Jonathanem Woodgatem. Anglik poprowadzi "Wisienki" do końca sezonu 2020/2021. Bournemouth zajmuje 7. miejsce w tabeli Championship z 49 punktami.
