"Czekacie na #transfery? Panie i Panowie, zespół Pili Pili Dulla Boys ma nowego grającego trenera! Byłego mistrza Polski i reprezentanta kraju, ale przede wszystkim wspaniałego człowieka. Razem z Wojtkiem (Żabińskim, polskim biznesmenem na Zanzibarze- przyp.red.) możemy dokonać rzeczy wielkich." - tak na Twitterze przedstawił nowy "nabytek" swojej drużyny Żelisław Żyżyński, który z początkiem 2021 roku przeniósł się na Zanzibar.
Mateusz Cetnarski to dwukrotny reprezentant Polski i były zawodnik GKS Bełchatów, Śląska Wrocław, Widzewa Łódź i Cracovii oraz ostatnio klubów pierwszoligowych - Sandecji Nowy Sącz, Stomilu Olsztyn i Korony Kielce.
32-letni zawodnik rozegrał w ekstraklasie 236 meczów, w których strzelił 35 goli. Ze Śląskiem Wrocław zdobył w 2012 roku mistrzostwo Polski. W kadrze narodowej z kolei wystąpił w dwóch meczach towarzyskich za kadencji Franciszka Smudy - z Serbią (0:0) i Hiszpanią (0:6).
Cetnarski będzie grającym trenerem miejscowej drużyny Pili Pili Dulla Boys, związanej z kompleksem Pili Pili należącym polskiego biznesmena na Zanzibarze - Wojciecha Żabińskiego ("Wojtek na Zanzibarze"). Zespół Dulla Boys istnieje od 2008 roku, a od teraz jest wspierany przez resort Pili Pili. Drużyna występuje w II lidze, a jej celem jest awans do elity, a później do afrykańskiej Ligi Mistrzów.
Żelisław Żyżyński przez 12 lat był związany z telewizją Canal+, w której zajmował się przede wszystkim polską ekstraklasą. Na Zanzibar przeprowadził się na przełomie roku.
- W październiku pojawił się temat pracy mojej żony w PiliPili, firmie Wojtka Żabińskiego. Polecieliśmy tam w listopadzie, korzystając z przerwy w ligowej piłce. Żona myślała, że docelowo będzie zdalnie, z domu. Okazało się, że propozycja jest inna - żeby przeniosła się tam na stałe. Wojtek przyznał, że nie zdawał sobie początkowo sprawy, że jestem dziennikarzem i może to być dla mnie takie trudne, by opuścić Polskę i zostawić robotę. Natomiast okazało się, że idealnie pasuję do jego planów - opowiadał w rozmowie z Dominikiem Senkowskim.
- Będę prowadził na Youtubie telewizję PiliPili TV. Będę też miał swoje audycje w radiu internetowym skupionym wokół facebookowej społeczności "Polacy na Zanzibarze". Będę współpracował z miesięcznikiem "PiliPili Travel Buddy". Napisałem już nawet artykuł o wspinaczce na Kilimandżaro. Mam też rozwijać całą strefę PiliPili Sport, gdzie dostałem dużą swobodę. Turyści będą mieli co robić, a zaangażowana zostanie także miejscowa ludność - podsumował Żyżyński.