Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
WBA przegrało cztery z ostatnich pięciu spotkań, więc w niedzielę raczej znowu ich czekają baty. Spodziewamy się, że to będzie kolejny wielki mecz Bruno Fernandesa, który w tym sezonie zdobył już 13 bramek w Premier League i zanotował 10 asyst.
Cagliari ostatni raz wygrało w Serie A na początku listopada, dlatego przed Sebastianem Walukiewiczem i spółką piekielnie trudne zadanie, bo odwiedza ich Atalanta, czyli najskuteczniejsza drużyna ligi, zaraz po Interze Mediolan.
Wisła Płock wygrał w tym roku z Zagłębiem, a jej mecz ze Stalą został przełożony. Lech z kolei jest w głębokim kryzysie. Dwa remisy w lidze, męczarnie w Pucharze Polski i awans dopiero po karnych w meczu z Radomiakiem. Podopieczni Dariusza Żurawia są i bez formy i zmęczeni. Przegrają, a ich trener straci posadę.
Carvajal, Hazard, Lucas, Marcelo, Odiozola, Ramos, Rodrygo i Valverde - z tych zawodników nie będzie w niedzielę mógł skorzystać trener Realu Zinedine Zidane. Czujemy, że Valencia może to wykorzystać, ale jednak nie ogra wicelidera ligi hiszpańskiej. Stawiamy na remis.
Bordeaux przegrało ostatnie trzy mecze, ale nawet najstarsi górale mogą nie pamiętać ostatniej wygranej Marsylii, bo od siedmiu spotkań remisuje bądź przegrywa. To jednak idealny moment na przełamanie się dla klubu Arkadiusza Milika.