Alexandre Pato bliski zaskakującego transferu. Może zagrać w Iraku

Alexandre Pato, były gracz m.in. Milanu i Chelsea negocjuje transfer do irackiego klubu, Al-Diwaniya - poinformował profil "Asian Football" na Twitterze.

Brazylijski napastnik obecnie pozostaje bez klubu, po tym jak w sierpniu 2020 roku rozstał się z zespołem Sao Paulo. 31-latek chciał wrócić do któregoś z klubów europejskich, ale żaden nie zdecydował się na jego zatrudnienie. Wszystko wskazuje na to, że Pato obierze niespodziewany kierunek. Jest bliski dołączenia do klubu z Iraku, Al-Diwaniya.

Zobacz wideo Kapitalna interwencja Szczęsnego! Aż sam się śmiał [ELEVEN SPORTS]

Pato będzie grał w Iraku? "Uzgadnia warunki dołączenia do zespołu"

Profil twitterowy "Asian Football" poinformował, że Brazylijczyk negocjuje przejście do 12. zespołu ligi irackiej. - Al Diwaniya SC uzgadnia z brazylijskim napastnikiem Alexandrem Pato warunki dołączenia do zespołu w obecnym oknie transferowym - napisano.

- Negocjacje cały czas się toczą. Postawione warunki przez gracza nie są łatwe do zrealizowania. Nie osiągnęliśmy jeszcze ostatecznego porozumienia - potwierdził Hussein Al-Ankoshei w telewizji Rudaw. Największym sukcesem Al-Diwaniya jest wywalczenie mistrzostwa kraju w sezonie 2016/17. 

Nie wiadomo, czy iracki klub będzie w stanie spełnić żądania Pato, który oprócz pokaźnej pensji liczy również na dom z basenem i ochronę 24h na dobę dla siebie oraz rodziny, o czym poinformowało "Corriere dello Sport". 

Pato przed Sao Paulo występował w chińskim klubie Tianjin Tianhai. W latach 2007-2013 był gwiazdą Milanu, który kupił go z Sao Paulo za 24 mln euro. Dla zespołu z Mediolanu Pato strzelił 63 gole w 150 meczach i poprowadził Rossonerich do mistrzostwa Serie A w sezonie 201011 i wygrania Superpucharu Włoch w sezonie 2011-12. Brazylijczyk w trakcie kariery bronił również m.in. barw Chelsea i Villarealu.

Na początku stycznia 2021 roku Pato mówił, że marzy o powrocie do AC Milan, gdzie spotkałby Zlatana Ibrahimovicia. Brazylijczyk uważał, że mógłby ze Szwedem utworzyć zabójczy atak dla rywali. - Mam tam dobre wspomnienia. Moim marzeniem stał się powrót do Mediolanu, który zawsze był w moim sercu - powiedział.

Więcej o: