Trener chciał szczepienia piłkarzy poza kolejnością. Natychmiastowa reakcja FIFA

- Jeśli chodzi o szczepienia, to pierwszeństwo mają osoby najbardziej zagrożone i pracownicy służby zdrowia, a nie piłkarze - zadeklarował Gianni Infantino podczas szczytu ONZ.

Wiosną zeszłego roku koronawirus sparaliżował rozgrywki piłkarskie niemal w całej Europie. Teraz sytuacja jest bardziej stabilna, bo mecze są rozgrywane, ale trybuny wciąż świecą pustkami. Do niedawna w Anglii istniało zagrożenie, że rozgrywki znowu zostaną przerwane. Wtedy głos zabrał trener Burnley. Sean Dyche stwierdził, że wszyscy piłkarze powinni zostać ekspresowo zaszczepieni. Zdaniem szkoleniowca to zniosłoby ryzyko przerwania sezonu. Piłkarze przez zwykłymi ludźmi w kolejce do szczepień? Takie stanowisko nie spodobało się władzom FIFA, którego cytuje "Daily Mail".

Zobacz wideo Lewandowski coraz bliżej rekordu Muellera! Gol i asysta Polaka [ELEVEN SPORTS]

- Pierwszeństwo mają osoby najbardziej zagrożone i pracownicy służby zdrowia, nie piłkarze - jasno zadeklarował Gianni Infantino podczas szczytu ONZ. Szef FIFA odniósł się także do kwestii kibiców na zbliżającym się mundialu w Katarze. - Nie mam żadnych wątpliwości, że w Katarze trybuny będą pełne kibiców. Do tego momentu świat wróci do normalności.

Co z Euro 2021?

Turniej miał się odbyć latem 2020 roku, ale z powodu pandemii został przełożony o rok. I choć pojawiła się szczepionka na koronawirusa, to problem wciąż istnieje. Kilka miesięcy temu Aleksander Ceferin przyznał, że być może mecze odbywać się będą przy pustych trybunach. - Przygotowujemy się na  różne scenariusze - mówił szef UEFA. Priorytetem dla europejskiej centrali piłkarskiej jest jednak utrzymanie pierwotnej formuły, czyli turnieju z kibicami we wszystkich 12 dotychczasowych miastach (Amsterdam, Bilbao, Baku, Bukareszt, Budapeszt, Kopenhaga, Dublin, Glasgow, Londyn, Monachium, Rzym i Sankt Petersburg). Nie można jednak wykluczyć, że któreś z miast organizujących turniej będzie niedostępne z powodu zbyt dużego zagrożenia. I bardzo prawdopodobne, że tylko część trybun będzie mogła być zapewniona.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.