Awantura tuż przed decydującym golem w finale Copa Libertadores. Dziwna decyzja [WIDEO]

Palmeiras najlepszą klubową drużyną w Ameryce Południowej! W brazylijskim finale Copa Libertadores, po brzydkim meczu, pokonał Santos 1:0. Zwycięska bramka padła w dziewiątej doliczonej minucie, tuż po wielkiej awanturze na boisku, i była pierwszym celnym strzałem Palmeiras.

Powiedzieć, że finał na Maracanie był przeciętny, to nic nie powiedzieć. Przerw było tyle, że mecz się wydłużył do 113 minut, ale oba zespoły uzbierały ledwie trzy celne strzały. Było tak nudno, że oficjalny kanał rozgrywek nie bardzo miał co dać do skrótu z meczu. Gdyby zebrać ciekawe akcje, to trwałyby krócej niż awantura, do której doszło tuż przed rozstrzygającym golem. Trener Santosu Cuca - w 2016 mistrz Brazylii z Palmeiras - schylił się po piłkę, która wypadła za linię boczną. A piłkarz Palmeiras Marcos Rocha odebrał to jako próbę gry na czas i staranował trenera. Zaczęły się przepychanki, piłkarze obu drużyn skoczyli do siebie. Sędzia uznał nie wiedzieć czemu, że czerwona kartka należy się tylko trenerowi, piłkarzowi pokazał żółtą. Cuca zaczął protestować, pokazywać sędziemu, że ma się skonsultować z VAR i zmienić decyzję. Ale nic nie wskórał. Gdy siadał na trybunach, wśród grupy kibiców Santosu, został powitany jak bohater i prawie przygnieciony przez chętnych do wyściskania go. Ale to były ostatnie sekundy, w których kibice Santosu mieli jakikolwiek powód do entuzjazmu.

Zobacz wideo "Odłóżmy na bok liczby i gabloty. To jest najlepszy piłkarz na świecie" [SEKCJA PIŁKARSKA #75]
 

Raz a dobrze

Niedługo po wznowieniu gry Palmeiras wreszcie oddali celny strzał w tym meczu. Od razu - zwycięski. Do pięknego dalekiego podania Roniego wyskoczył rezerwowy Breno Lopes i trafił tak, że bramkarz Santosu nawet nie próbował sięgnąć piłki. Santos nie miał już czasu na odpowiedź. To Palmeiras, trenowany przez Portugalczyka Abela Ferreirę, który jeszcze kilka miesięcy temu był trenerem PAOK-u Saloniki z polskim napastnikiem Karolem Świderskim, zagra w lutym w klubowych mistrzostwach świata w Katarze. 

Jesus vs Neymar

Pojedynek Palmeirasu z Santosem miał miejsce w sobotni wieczór również na kanałach instagramowych dwóch gwiazd reprezentacji Brazylii i byłych zawodników tych klubów: wychowanego w Santosie Neymara i byłego piłkarza Palmeiras Gabriela Jesusa

Gabriel Jesus i Neymar, Copa LibertadoresGabriel Jesus i Neymar, Copa Libertadores Screen - Instagram

Jesus z Palmeiras - i Cucą - zdobywał mistrzostwo Brazylii. To właśnie z tego klubu trafił do Anglii za 33 miliony euro w styczniu 2017 roku, tuż po zdobyciu tytułu mistrzowskiego. Jeszcze będąc nastolatkiem, zdołał rozegrać dla tego klubu 83 mecze, w których strzelił 28 goli.

Neymar z kolei mistrzostwa kraju z Santosem nie zdobył, ale przed transferem do Barcelony w 2013 roku zwyciężył w Copa Libertadores. Po debiucie w wieku 17 lat błyskawicznie stał się kluczowym graczem Santosu. 

Palmeiras jak Liverpool i Chelsea

 

Palmeiras, dziesięciokrotny mistrz Brazylii (ostatnio w 2016 i 2018 roku), został najlepszym zespołem w Ameryce Południowej. To drugi taki tytuł w historii klubu, pierwszy zdarzył się w 1999 roku, gdy trenerem Palmeiras był Luiz Felipe Scolari, późniejszy mistrz świata z Brazylią. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.