Jedyny gol w meczu padł w 26. minucie. Wtedy do własnej bramki trafił obrońca Arsenalu, Gabriel. Do końca meczu wynik już się nie zmienił. A 1:0 dla Southampton oznacza, że Arsenal odpadł z rywalizacji o Puchar Anglii. "Święci" dzięki wygranej zagrają w 1/8 finału.
Cały mecz w składzie Southampton rozegrał Jan Bednarek i był bardzo chwalony za swoją grę. Portal "hampshirelive.news" dał mu notę osiem w dziesięciostopniowej skali. - Southampton ma szczęście, że ma Bednarka i jeśli tylko Ralph Hasenhuettl będzie potrafił umiejętnie z niego korzystać, to będzie miał czołowego obrońcę w swojej drużynie - tłumaczyli dziennikarze.
"90min.com" także oceniło Bednarka na osiem. - W pierwszej połowie był ogromną przeszkodą dla Nicolasa Pepe. Później miał także kluczowy odbiór, gdy zapobiegał stworzeniu świetnej sytuacji przez Gabriela Martinelliego - opisano.
Według dziennika "The Independent" Bednarek zasłużył na "siódemkę". - Był dowodzącym obrońcą, miał kilka mądrych wejść. Zdominował Eddiego Nketiaha przez większość meczu - dodano w opisie gry Polaka. - To kolosalny występ Bednarka, był jednym z głównych powodów tak dużej bezsilności Arsenalu w ataku. Polak zmiatał wszystko, co się do niego zbliżało - tak opisuje Bednarka "footballcritic.com", który przyznał mu ocenę 7,3.