Niecodzienne sceny podczas meczu w Rosji! Trener pił na trybunach wódkę?

W meczu 17. kolejki ligi rosyjskiej piłkarze CSKA Moskwa zremisowali na własnym boisku z FK Chimki 2:2. Więcej niż o samym spotkaniu, mówi się jednak o zachowaniu trenera gości, który na trybunach delektował się płynem z butelki przypominającej butelkę... wódki.

Była 18. minuta spotkania CSKA Moskwa z Chimkami. Na tablicy wciąż widniał wynik 0:0, a gospodarze prowadzili grę i często atakowali. Znajdujący się na trybunach trener Wiktor Gonczarenko nie miał więc powodów do nerwów. A jednak sprawiał wrażenie zestresowanego.

Zobacz wideo "Jak zobaczyłem twarz Kloppa, zrobiło mi się smutno" [SEKCJA PIŁKARSKA #74]

Niecodzienne sceny podczas meczu ligi rosyjskiej. Trener CSKA pił wódkę na trybunach?

W pewnym momencie kamera uchwyciła moment, na którym widać doskonale, że Gonaczerenko popija jakiś płyn. Płyn pochodzący z butelki mocno przypominającej butelkę po wódce. "Trener CSKA, Wiktor Gonczarenko ma bana za kartki i siedzi sobie na trybunie popijając jakąś wódkę?. Kocham ten kraj" - napisała na Twitterze Katarzyna Lewandowska, pasjonatka zajmująca się ligą rosyjską.

Nie wiadomo oczywiście, czy Gonczarenko na pewno pił wódkę. Na świecie znajduje się mnóstwo firm produkujących ekskluzywne wody mineralne, sprzedawane właśnie w takich butelkach. Jedną z nich jest np. Lauquen Artes, produkowana w Argentynie (wspomniano o niej w komentarzach pod powyższym postem). Jej 750-mililitrowa butelka, w przeliczeniu na złotówki kosztuje około 25-30 zł.

Bez wsparcia trenera piłkarze CSKA nie poradzili sobie z rywalami. Po pierwszej połowie prowadzili co prawda 1:0, ale później stracili dwie bramki na początku drugiej części gry. W 54. minucie doprowadzili do wyniku 2:2, którym zakończyło się spotkanie.

Więcej o: