Diego Armando Junior na Instagramie w Insta Stories przekazał im niezwykle wymowną wiadomość. - Módlcie się o to, aby nigdy nie spotkać mnie na korytarzach Mediasetu [włoska telewizja - przyp. red.] - oznajmił syn Maradony, odnosząc się do słów wypowiedzianych przez obu dziennikarzy w audycji "La Zanzara" w "Radio 24".
- Nie odejmując niczego od śmierci Maradony, wielkiego mistrza piłki nożnej, dziś są też inne wiadomości - powiedział Parenzo. - Daj spokój, ale nas to nie obchodzi, ujawnijmy wszystko. Najpierw stwierdziłeś "Dlaczego tak się ekscytujesz śmiercią jednej osoby? 700/800 tysięcy ludzi umiera dziennie, a potem dodałeś: "on też był uzależniony od kokainy", a "jego śmierci nie można opłakiwać" - dodał Cruciani.
Od kontrowersyjnej wypowiedzi włoskich dziennikarzy minęło kilka dni. Diego Armando Maradona Junior w kolejnym wpisie na Instagramie wyjaśnił, że sprawa pomiędzy nim a Parenzo i Crucianim została już załatwiona. - Właśnie otrzymałem przeprosiny od panów Crucianiego i Parenzo za ich nieodpowiednie komentarze. Dla mnie sprawa jest zamknięta - poinformował w kolejnym wpisie na Insta Stories.
Diego Maradona zmarł w środę we własnym domu pod Buenos Aires. Przyczyną śmierci legendarnego piłkarza była niewydolność serca, która doprowadziła do ostrego obrzęku płuc. Maradona miał 60 lat.