Pod koniec października 60-letni Maradona trafił do szpitala z objawami silnego odwodnienia. Chociaż lekarze początkowo zapewniali, że życiu byłego piłkarza nic nie zagraża, ostatecznie konieczna okazała się operacja. U pacjenta wykryto bowiem krwiak mózgu. Trzy tygodnie później Maradona zmarł w wyniku zatrzymania akcji serca - poinformowały w środę argentyńskie media.
Jednego z najlepszych piłkarzy w historii w mediach społecznościowych pożegnali inni przedstawiciela świata sportu, w tym m.in. Zbigniew Boniek, który w czasie swojej kariery piłkarskiej rywalizował z Maradoną: - Nigdy nie miałem wątpliwości. Dla mnie Legenda. Najlepszy ze wszystkich (ever). Przeciwnik i Przyjaciel"
"Odszedł najlepszy piłkarz mojego pokolenia i prawdopodobnie najlepszy w historii. Życie go doświadczyło, nie było dla niego łatwe. Oby teraz odnalazł spokój w rękach Boga" - napisał natomiast uważany za jednego najlepszych angielskich piłkarzy w historii Gary Lineker.
Hołd Maradonie oddało również wielu piłkarzy:
Śmiercią Argentyńczyka wstrząśnięty jest także Pele: - Co za smutna wiadomość. Straciłem dziś wielkiego przyjaciela, a świat legendę. Niech Bóg da siłę jego najbliższym. Pewnego dnia, mam nadzieję, zagramy razem w niebie w piłkę.
Dziś żegnam mojego przyjaciela, zaś świat jego nieskończony geniusz. Jeden z najlepszych w historii, magik. Odszedł zbyt wcześniej. Pozostawił po sobie dziedzictwo i pustkę, której nikt nie zdoła wypełnić - napisał na Twitterze Cristiano Ronaldo.