Jak podaje interia.pl, Smuda w ostatnim czasie bardzo często pojawia się na meczach Podhala. Szkoleniowiec ma dom w Kościelisku i od niedawna coraz bardziej interesował się działaniami klubu. Trener pojawiał się nie tylko na spotkaniach pierwszej drużyny w trzeciej lidze, ale także rozgrywkach zespołu juniorów.
Franciszek Smuda wraca do piłki. "Jestem spokojny"
Nie wiadomo jeszcze, w jakiej roli Smuda ma się pojawić w klubie z Nowego Targu. - Akademia młodzieżowa, jaka powstaje w Podhalu, podoba mi się niesamowicie. Jej organizacji mogą pozazdrościć niektóre kluby z Ekstraklasy. Oczywiście, brakuje boisk dla młodzieży, ale jestem spokojny, że w takim mieście jak Nowy Targ znajdą się i one - powiedział w rozmowie z Interią Smuda.
)
- Nie jest jeszcze ustalone, w jakiej roli będę w Podhalu. W związku z tym, że często bywam na Podhalu, prezes Wojas zaproponował mi współpracę. Musimy ustalić jeszcze szczegóły. Trzeba oddać panu Wojasowi, że sporo zainwestował w powstanie akademii i już teraz wygląda ona naprawdę profesjonalnie - wskazał Smuda.
)
W ostatnim czasie Smuda pracował w Widzewie Łódź - od sierpnia 2017 do czerwca 2018 roku, a później w Górniku Łęczna od listopada 2018 do kwietnia 2019 roku. Wcześniej był m.in. selekcjonerem reprezentacji Polski w latach 2009-2012 i prowadził ją podczas Euro 2012.
