Pierwsza połowa nie była zbyt ekscytująca. Warta Poznań się głównie broniła, Górnik Zabrze miał optyczną przewagę, ale brakowało konkretów. Dogodne sytuacje zmarnowali Piotr Krawczyk, Jesus Jimenez i Roman Prochazka. Zespół Marcina Brosza objął prowadzenie dopiero w drugiej połowie.
Górnik wygrywa po golu z karnego
W 54. minucie podczas rzutu rożnego Adrian Laskowski przewrócił Przemysława Wiśniewskiego, a sędzia użył gwizdka. Rzut karny na bramkę zamienił Jesus Jimenez, który strzelił w środek bramki. Później nie padła już żadna bramka.
Po ośmiu kolejkach Górnika ma 16 punktów i traci trzy do Rakowa Częstochowa, który jest liderem. Warta rozegrała mecz mniej i ma siedem punktów. Legia Warszawa, mistrzowie Polski, mają 13 "oczek" po siedmiu spotkaniach.
Przeczytaj też: