Cracovia pokonała Legię w meczu o Superpuchar Polski! Zadecydowały rzuty karne

Legia Warszawa przegrała u siebie z Cracovią w meczu o Superpuchar Polski. "Pasy" zwyciężyły po rzutach karnych 5:4.

W meczu o Superpuchar Polski zmierzyły się drużyny Legii Warszawa i Cracovii. Gospodarze występowali w roli aktualnego mistrza Polski, a goście jako zdobywcy ostatniego Pucharu Polski. Legię w tym spotkaniu poprowadził wyjątkowo Marek Saganowski, bo pierwszy trener stołecznego zespołu Czesław Michniewicz jest z reprezentacją Polski do lat 21. - Atmosfera na pewno nie jest idealna. W każdym z nas siedzi ta porażka z Karabachem. Bardzo w tym sezonie chcieliśmy zagrać przynajmniej w Lidze Europy. I na pewno teraz, tak z dnia na dzień, nie ucieknie to z naszych głów. Ale mam nadzieję, że w piątek pojawią się pierwsze pozytywne sygnały, że idzie to w dobrym kierunku - mówił Saganowski. Z kolei młodzi Polacy pod wodzą Michniewicza w piątek przegrali w eliminacjach do mistrzostw Europy z Serbią 0:1. 

Zobacz wideo Ogromne pieniądze dla Lecha Poznań! Zarobili fortunę. Nie mogą popełnić błędu Legii

Puchar dla Cracovii

W pierwszej połowie legioniści nie stworzyli sobie zbyt wielu groźnych sytuacji. Akcje Pawła Wszołka czy Bartosza Kapustki kończyły się zwykle na niecelnych podaniach w pole karne. Groźniejsi byli goście pod bramką Radosława Cierzniaka. Najlepszą okazję w 42. minucie zmarnował Pelle van Amersfoort, który otrzymał kapitalne podanie za linię obrony gospodarzy, ale głową uderzył ponad bramkę. Do przerwy 0:0.

W drugiej połowie Legia przycisnęła. W 47. minucie po kapitalnym podaniu Kapustki Wszołek minimalnie spudłował. Siedem minut później Tomas Pehkart trafił do siatki, ale był na spalonym. Cracovia także była groźna pod bramką gospodarzy, ale po 90 minutach był bezbramkowy remis. Zgodnie z regulaminem sędzia zarządził serię rzutów karnych. W nich lepsza była Cracovia, która wygrała 5:4 i zdobyła Superpuchar Polski.

 Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl

Przeczytaj też:

Więcej o: