Francja czekała ponad sto lat na taki wyczyn. Camavinga znów zadziwia. Pogrom

Francja rozgromiła w sparingu Ukrainę 7:1. Po meczu najwięcej mówiło się o Eduardo Camavindze, czyli najmłodszym strzelcu gola dla Trójkolorowych od ponad stu lat! Na pochwałę zasłużył też Olivier Giroud, który zdobył dwie bramki.

Eduardo Camavinga - warto zapamiętać tego piłkarza. Ma dopiero 17 lat, ale jest o nim głośno już od kilku miesięcy. Rozgrywający Stade Rennais ma za sobą udany sezon w Ligue 1, a także mecze w Lidze Europy. W tym sezonie wraz z klubem zagra w Lidze Mistrzów, ale teraz skupia się na kadrze, dla której rozegrał właśnie drugi mecz. Debiutował miesiąc temu przeciwko Chorwacji (4:2), zaś w środę mierzył się z Ukraińcami i zdołał strzelić debiutanckiego gola w reprezentacji. Potrzebował dziewięciu minut, by wpisać się na listę strzelców. To najmłodszych strzelec Trójkolorowych od ponad stu lat!

Zobacz wideo "Milik popełnił błąd, ale będzie miał lepszą pozycję negocjacyjną"

Minęły 34 minuty a Francja prowadziła już 3:0. Dwa kolejne gole strzelił Olivier Giroud, rezerwowy Chelsea. Szczególnej urody byla pierwsza bramka. 34-letni napastnik rozgrywał swój setny mecz w kadrze. Na koncie ma już 42. gole, czyli o jeden więcej niż Michel Platini. Przed nim, w klasyfikacji historycznej, pozostał jedynie Thierry Henry, który ma o dziewięć trafień więcej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:0, bo do własnej bramki piłkę skierował jeszcze Witalij Mykołenko.

Po przerwie do siatki trafiali także: Corentin Tolisso, Kylian Mbappe oraz Antoine Griezmann. Honorowego gola strzelił dla Ukraińców Viktor Tsyhankov.

Po dwóch kolejkach Ligi Narodów Francja ma sześć punktów. Tyle co Portugalia, z którą się zmierzy 11 października.

Przeczytaj też:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.