Patson Daka strzelił dwa gole w wygranym 3:1 rewanżowym meczu IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów jego Red Bulla Salzburg z Maccabi Tel Awiw. Trafiał odpowiednio w 16. i 68. minucie, dzięki czemu w dwumeczu Austriacy wygrali 5:2 i awansowali do fazy grupowej rozgrywek. Tam Zambijczyk ma być ich największą bronią.
W Salzburgu kibice mają już nie tęsknić za Erlingiem Brautem Haalandem. Daka stał się naturalnym następcą Norwega. Jest w klubie od trzech lat, ale większą rolę zaczął odgrywać w zeszłym sezonie, gdy pomógł zespołowi zdobyć mistrzostwo i puchar kraju, zdobywając 24 gole i notując osiem asyst we wszystkich rozgrywkach. W obecnym sezonie ma już dziesięć goli i trzy asysty w sześciu meczach. Najlepiej wyglądał jego występ w Pucharze Austrii przeciwko Bregenz. RB Salzburg wygrało 10:0, a Daka zdobył aż cztery gole.
W trakcie trwającego okna transferowego pojawiały się informacje o zainteresowaniu Zambijczykiem ze strony klubów Premier League. Największe miał wykazywać Tottenham, a piłkarz został podobno umieszczony na liście życzeń Londyńczyków tuż za Arkadiuszem Milikiem. Jego transfer do Anglii wciąż nie jest wykluczony, więc możliwe, że klub będzie wybierał pomiędzy nim a Polakiem.
Umowa Daki z RB Salzburg obowiązuje do końca maja 2024 roku. Jest wyceniany na około 20 milionów euro przez portal Transfermarkt.de. Zambijczyk wcześniej był wypożyczany do FC Liefering i grał w rodzimych klubach - m.in. Kafue Celticu i Nchanga Rangers, którego jest wychowankiem.
Przeczytaj także: