Iłla Szkuryn to 20-letni napastnik CSKA Moskwa, który właśnie dostał swoje pierwsze powołanie do reprezentacji Białorusi. Do rosyjskiego klubu trafił za pół miliona euro z Dynama Brześć. W meczach Białorusi jednak nie zagra - zrezygnował z gry, co uzasadnił sytuacją polityczną w kraju.
- Dowiedziałem się o powołaniu do reprezentacji za pośrednictwem mediów społecznościowych, więc tu też odpowiem: odmawiam gry w kadrze, dopóki nie zakończy się reżim prezydenta Łukaszenki - napisał na Instagramie.
Sytuacja na Białorusi po wyborach prezydenckich jest bardzo napięta. Wiele osób nie uznaje wygranej Alaksandra Łukaszenki i wyraża swój sprzeciw wobec jego reżimu. W całym kraju trwają protesty, brutalnie tłumione przez władze - na ulicach dochodzi do starć protestujących z milicją i wojskiem, internet został wyłączony. Liczne zakłady pracy strajkują lub zapowiadają strajki. Tysiące osób zostało zatrzymanych lub aresztowanych. Mówi się o około dziewięciu tysiącach osadzonych w aresztach.
Przeczytaj także:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!