Zespół prowadzony przez Zinedine'a Zidane'a obronił pozycję lidera sprzed roku, ale jego wartość spadła z powodu pandemii koronawirusa o 13,8 procent do 1,419 miliarda euro. Na drugim miejscu znalazła się FC Barcelona, którą wycenia się obecnie na 1,413 mld euro. Podium zamyka Manchester United (1,314 mld euro).
- Obecnie dwie hiszpańskie marki ze świata piłki nożnej reprezentują kraj. Hiszpański sport jest niewątpliwie powodem do dumy dla Hiszpanów i pokazuje siłę naszego narodu - powiedziała Teresa de Lemus, dyrektor zarządzająca Brand Finance.
Wyniki raportu pokazują, że Real Madryt może się poprawić w przyszłości po tym, jak wygrał rozgrywki La Liga. Rozwija działalność komercyjną dzięki wprowadzeniu innowacyjnej marki Real Madryt Next, skoncentrowanej na technologii. "Los Blancos" korzystają również z mediów społecznościowych, aby zwiększyć zaangażowanie swoich fanów, na przykład poprzez stworzenie płatnego kanału "Madridista Nation".
Lepiej z kryzysem poradziła sobie FC Barcelona, która odnotowała wzrost o 1,4 proc., co daje 1,413 miliarda euro, zaledwie sześć milionów euro za swoimi odwiecznym rywalem. Pojawiły się problemy spowodowane polityką wewnętrzną, ale udało im się osiągnąć miliard euro rocznych przychodów, częściowo dzięki licencjonowaniu i sprzedaży towarów - możemy przeczytać w dzienniku "Marca".
W sumie z powodu pandemii koronawirusa łączna wartość wszystkich klubów świata uwzględnionych w rankingu (50) spadła o 751 mln euro, czyli 3,7%, po raz pierwszy od sześciu lat. - Piłka nożna na najwyższym poziomie została skonfrontowana z największym zagrożeniem egzystencjalnym od czasów drugiej wojny światowej. Utrata dochodów w połączeniu z obawami zdrowotnymi związanymi z masowymi zgromadzeniami postawiła pod znakiem zapytania przyszłość branży i odporność finansową klubów na wszystkich poziomach. Całkowite spustoszenie wywołane kryzysem COVID-19 jeszcze nie miało miejsca, ale nie można wykluczyć, że będą ofiary w postaci bankructw klubów i zmian właścicielskich - powiedział Richard Haigh, dyrektor zarządzający "Brand Finance".
Przeczytaj także:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!