Marco Paixao do Turcji trafił w lipcu 2018 roku. W tym sezonie rozegrał w drugiej lidze tureckiej 33 mecze, w których zdobył aż 22 gole. To aż o dziesięć więcej od drugiego w klasyfikacji Rumuna, Raula Rusescu, zawodnika Giresunsporu. Dzięki temu Paixao został królem strzelców rozgrywek, ale jego klub Altay SK nie zaliczy tego sezonu do bardzo udanych.
Kibice drużyny mogli liczyć, że ich klubowi uda się awansować do baraży o wejście do tureckiej ekstraklasy - Super Lig. W lidze po rozegraniu wszystkich, 34 kolejek zajęli jednak siódme miejsce. Możliwość gry w barażach wywalczył sobie szósty Bursaspor, który miał o dwa punkty więcej niż Altay SK - 56. Na pierwszy miejscu uplasował się Hatayaspor.
Portugalczyk spędził 4,5 roku w ekstraklasie. Grał dla Śląska Wrocław w latach 2013-2015 i Lechii Gdańsk w latach 2016-2018. W tym drugim klubie wciąż gra jego brat, Falvio. Paixao rozegrał w polskiej lidze 123 spotkania, strzelił w nich 61 goli i zaliczył dziesięć asyst. W Altay SK ma kontrakt do końca 2022 roku.
Przeczytaj także: