Była 38. minuta spotkania Ural Jekaterynburg - Arsenał Tuła, kiedy pomocnik gospodarzy, Eric Bicfalvi fantastycznie złożył się do piłki dośrodkowanej z prawej strony przez Denisa Kułakowa i strzałem przewrotką zaskoczył bramkarza rywali. W tym momencie na tablicy wyników było 1:1.
Dal 32-letniego piłkarza było to ósme ligowe trafienie w sezonie rosyjskiej ekstraklasy. Na profilu twitterowym oficjalnej strony rozgrywek ligowych w Rosji określono tego gola mianem "szalonej przewrotki".
Co ciekawe, to nie był pierwszy przypadek, kiedy rumuński pomocnik strzelił wyjątkowej urody gola. 10 sierpnia 2018 roku jego bramka zdobyta w meczu przeciwko ekipie Dynama Moskwa kandydowała do bramki roku i nagrody im. Ferenca Puskasa.
Ostatecznie jego bramka na niewiele się zdała, ponieważ Ural w końcówce stracił dwa gole i przegrał 1:3. Po 29 kolejkach ligi rosyjskiej zespół, w którym występują Michał Kucharczyk i Rafał Augustyniak, zajmuje 10. miejsce w tabeli, natomiast Arsenał Tuła plasuje się na 6. pozycji.
Przeczytaj także: