34-letni Łukasz Piątek debiutował w ekstraklasie w sezonie 2005/06, właśnie jako zawodnik Polonii. Rozegrał dla niej niemal 200 spotkań, po czym w 2013 roku został zawodnikiem Zagłębia Lubin. Grał także w Bruk-Becie, a od 2018 roku reprezentował ŁKS Łódź. W obecnym sezonie PKO BP Ekstraklasy rozegrał 22 spotkania i strzelił jednego gola.
- Bardzo nam zależało żeby przekonać Łukasza do przyjścia na K6. On wraca do domu - do Klubu, w którym się wychowywał i w którym zaczęła się jego trwająca wiele lat kariera. To również przykład do naśladowania dla młodych zawodników. Jestem przekonany, że jego doświadczenie zdobyte przez wiele lat gry na wysokim poziomie, będzie dla naszego zespołu bezcenne - skomentował na łamach oficjalnej strony Piotr Kosiorowski, dyrektor sportowy Polonii.
Polonia w końcu się odrodzi?
W marcu klub przejął Gregoire Nitot, który postanowił uratować go przed ponownym upadkiem. Nitot spadł Polonii z nieba. Teraz przed Francuzem i całą społecznością związaną z klubem kolejna misja wyprowadzenia go na prostą. Finansowo, ale też sportowo. Po 19 kolejkach trzeciej ligi Polonia jest na razie na przedostatnim miejscu w tabeli i jeśli rozgrywki zostaną wznowione, klub czeka ciężka walka nie tylko o przetrwanie, ale też utrzymanie.
Kiedy w 2013 roku Polonia Warszawa zaczynała odbudowę od czwartej ligi, wydawało się, że wszystko, co najgorsze ma już za sobą. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna, o czym przeczytacie w tekście Konrada Fersztera.
Przeczytaj też:
![Peszko odpalił bombę na Kanale Sportowym. Co za deklaracja! [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/be/78/1d/z30904254II,Slawomir-Peszko.jpg)